Stal Gorzów włącza się w pomoc Ukrainie

Data 24 lutego zapisze się w historii Europy i całego świata. Tego dnia rosyjscy najeźdźcy zaatakowali Ukrainę, łamiąc wszelkie dekrety pokojowe i doprowadzając do największych działań wojennych od zakończenia II WŚ. Mimo sprzeciwu płynącego z całego świata i nawoływanie do pokoju, Rosjanie bombardują największe, ukraińskie miasta i mordują niewinnych cywili.

Według wstępnych danych do Polski może uciec nawet 3 miliony ukraińskich obywateli. Najwięcej kobiet oraz dzieci – mężczyźni muszą zostać w kraju i bronić swojej ojczyzny w obliczu ataku agresora. Osoby przybywające na terytoria Polski nie mają praktycznie nic. Uciekając w popłochu zabrali tylko najważniejsze rzeczy.

W pomoc uchodźcom zaangażowała się Stal Gorzów. Klub na początku marca uruchomił specjalny punkt koło Sklepu Kibica przy Stadionie, w którym można było przekazać najbardziej potrzebne rzeczy przeznaczone obywatelom Ukrainy. Zbierano przede wszystkim środki medyczne, z zaznaczeniem na bandaże, plastry, gazy jałowe oraz chusty opatrunkowe. Zbierano również podstawowe środki higieny osobistej, ciepłe koce i śpiwory a przede wszystkim żywność z długim okresem przydatności. Zbiórka potrwała dwa dni i niewykluczone, że akcja zostanie powtórzona.

Gorzowianie bardzo chętnie pomagają Ukraińcom. Wielu uchodźców znalazło schronienie w tym mieście, organizowane są także również liczne akcje charytatywne. Szkoły już pracują nad utworzeniem miejsc dla najmłodszych Ukraińców, aby mogli kontynuować edukację. W Urzędzie Miasta, w budynku dawnego „Lamusa” przy ul. Sikorskiego 5 działa punkt wsparcia uchodźców z Ukrainy, gdzie obywatele naszego wschodniego sąsiada mogą liczyć na każdą pomoc.

Cały świat sportu nie został obojętny w obliczu tragedii, jaka wydarzyła się na Ukrainie. Sportowcy z całego świata przed meczem solidaryzują się z Ukrainą i apelują o zaprzestanie działań wojennych przez Rosjan. Bardzo dużo klubów, związków sportowych czy nawet firm bukmacherskich przekazuje ogromne datki, które są ofiarowane fundacjom wspierających uchodźców z Ukrainy. Wśród pomagających jest między innymi Robert Lewandowski, który także hojnie wsparł finansową jedną z fundacji, ale również stał się jej twarzą, aby zachęcić innych do niesienia pomocy. Co ciekawe, polski napastnik był w niedawnym meczu kapitanem Bayernu Monachium, grając przy tym z opaską w barwach flagi Ukrainy. Opaska trafiła na aukcję charytatywną, z której pozyskane środki zostaną w pełni przekazane na środki medyczne, które są niezbędne w celu ratowania życia mieszkańców na terenie Ukrainy.

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy świat sportu jednoczy się, by pomóc innym. W lipcu 2020 roku, do międzynarodowej społeczności pokerowej dołączyło wiele gwiazd sportu i celebrytów, aby zebrać fundusze na rzecz osób dotkniętych trwających kryzysem związanym z pandemią COVID-19. Do turnieju  “Event #33: Every 1 for COVID Relief” organizowanego przez GGPoker dołączyli m.in, bokserzy Riddick Bowe i Jason Quigley, były tenisista numer jeden Boris Becker, wojownicy MMA Elias Theodorou i Patrick Cote, brazylijski aktor Leo Lins, pokerzyści Antanas “Tony G” Guoga i Kevin Martin, a także ambasadorzy GGPoker – Fedor “CrownUpGuy” Holz, Bertrand “ElkY” Grospellier i Felipe “Mojave” Ramos.