Przejść przez Tęczę

Zdawać by się mogło, że tydzień przerwy między trzecią a czwartą kolejką to doskonała okazja, aby wypocząć i szykować się do kolejnych zmagań. - Niestety znowu mamy dużego pecha. Tym razem rozłożyły nam się zawodniczki zdrowotnie - powiedział nam Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ.

Dobrą wiadomością z tego tygodnia jest na pewno nowy nabytek gorzowskiego klubu. Od kilku dni z zespołem trenuje Tatum Brown. Amerykanka, która przede wszystkim ma podzielić się swoim doświadczeniem z pozostałymi zawodniczkami. - Spisuje się bardzo dobrze. Myślę, że będzie wzmocnieniem w naszej strefie podkoszowej - ocenia tę zawodniczkę szkoleniowiec akademiczek.

Czasu było sporo, jednak gorzowski AZS ma wiele swoich problemów i tak naprawdę przeciwnikowi trenerzy nie poświęcali zbyt dużej ilości czasu w tym tygodniu. - Musimy się koncentrować na sobie. Jeżeli chodzi o Leszno to będziemy się zastanawiać bezpośrednio przed meczem - tłumaczy D. Maciejewski.

Zespół z Leszna, podobnie do naszego, najprawdopodobniej nie wystąpi w pełnym zestawieniu. Możliwe jest, że w Gorzowie zabraknie Dominiki Urbaniak oraz Anny Kuncewicz, którym przytrafiły się kontuzje. Do składu ma jednak wrócić Małgorzata Chomicka, która wystąpiła jak na razie w pierwszym, wygranym, meczu Tęczy w Brzegu.

Gorzowianki w dotychczasowych pojedynkach o losach spotkania przesądzały dopiero w ostatnich minutach meczu. - To świadczy o tym, że nie potrafimy grać płynnie - uzasadnia szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ. - Cały czas wygrywamy, to też świadczy o naszym dobrym zdrowiu. Cały czas mamy przestoje i trzeba to eliminować. Ten tydzień niestety nie był dla nas sprzyjający przez choroby - zakończył Dariusz Maciejewski.

Ceny biletów:
- 10zł - ulgowy
- 20zł - normalny

Początek sobotniej rywalizacji o godzinie 18. Przeprowadzimy bezpośrednią relację z tego meczu, do której link znajduje się w zakładce Relacje. W zakładce Multimedia znajdziecie naszą przedmeczową rozmowę z Dariuszem Maciejewskim, trenerem gorzowskiego zespołu.

Dawid Lis