• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Czytelniczka: Uważajcie na mężczyznę bez spodni. Onanizuje się na ścieżce koło działek

7 czerwca 2023, 09:17, Marcin Kluwak
fot. Lubuska policja
Na polnej ścieżce prowadzącej z Gorzowa do Wojcieszyc, za działkami przy ul. Szarych Szeregów pojawił się półnagi mężczyzna, który onanizował się. Czytelniczka Ewa, która spotkała mężczyznę bez spodni, ostrzega przed nim. Jak się okazuje, to nie pierwszy tego typu przypadek w tym miejscu.

W ostatnich latach w rejonie cmentarza komunalnego przy ul. Żwirowej w Gorzowie pojawiał się mężczyzna, który obnażał się przed kobietami. Do podobnych zdarzeń dochodziło również w parku Kopernika czy też na terenie działek ROD przy ul. Szarych Szeregów - tam również pojawiał się półnagi mężczyzna, który się onanizował.

Teraz mężczyzna bez spodni pojawił się całkiem niedaleko działek na Szarych Szeregów, bo na polnej drodze prowadzącej z Gorzowa w kierunku Wojcieszyc. Czytelniczka Ewa spotkała półnagiego mężczyznę na ścieżce we wtorek 6 czerwca po godz. 19.30 i ostrzega inne osoby, które biegają lub spacerują tą trasą.

- Jest to droga z której korzysta bardzo wielu ludzi. Będąc w połowie trasy, za zakrętem gdzie jest wysepka i sporo niskich krzewów zauważyłam leżącego na ziemi młodego mężczyznę, który był bez spodni i onanizował się. Miał jedynie maskę, która zakrywała mu całą twarz i dżinsową kurtkę. To młody mężczyzna w wieku około 30 lat, miał czarne lokowane włosy. Leżał i się masturbował patrząc prosto na mnie. Kiedy zaczęłam uciekać ruszył za mną – opowiada czytelniczka Ewa.

Kobieta spotkała po drodze trzech chłopców w wieku około 14 lat, których poinformowała o zdarzeniu i ostrzegła, aby nie szli w kierunku półnagiego mężczyzny. Jednak nastolatkowie, zignorowali kobietę i tylko wyśmiali całą sytuację. Natomiast mężczyzna obserwował całą sytuację zza krzaków.

Pani Ewa pobiegła w kierunku ścieżki rowerowej prowadzącej do Wojcieszyc i zatrzymała jadący patrol policji. - Opowiedziałam policjantom o całym zdarzeniu. To oni zapytali się mnie, czego od nich oczekuję i co mają zrobić. Kazali mi zgłosić sprawę na 112. Okazało się, że nie było to pierwsze zgłoszenie dotyczące onanizującego się mężczyzny w tamtym rejonie. Proszę o nagłośnienie tej sprawy, aby ostrzec innych, tym bardziej, że nie jest to pojedynczy przypadek. W końcu jest to droga uczęszczana przez dzieci, młodzież i samotnie poruszające się kobiety. Dopiero jak coś się stanie, to pojawią się pytania dlaczego nikt wcześniej nie interweniował – podkreśla czytelniczka Ewa.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości