• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Co z budową tymczasowego ronda? GDDKiA zabiera głos

16 listopada 2022, 10:23, red
fot. Marcin Kluwak
Za kilka lat na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z drogą powiatową na Wawrów i Wojcieszyce ma zostać wybudowane rondo. Jednak mieszkańcy Gorzowa, gminy Kłodawa i Santok chcieliby, aby do tego czasu na skrzyżowaniu zostało wybudowane tymczasowe rondo. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze przyznaje, że zna problem, ale budowa tymczasowego ronda wcale nie jest taka prosta.

Mieszkańcy Gorzowa oraz gminy Kłodawa i Santok coraz głośniej mówią o potrzebie budowy tymczasowego ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z drogą na Wawrów i Wojcieszyce. Pod obywatelską petycją w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze podpisało się już ponad 1000 osób. Apel mieszkańców popiera również prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki o czym portal gorzowianin.com informował w artykule „Prezydent Gorzowa popiera budowę tymczasowego ronda”.

Zwróciliśmy się z prośbą od komentarz w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze. Zapytaliśmy się również czy jest w ogóle szansa na budowę tymczasowego ronda. Jak przyznaje GDDKiA, problem z jakimi zmagają się kierowcy na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z drogą powiatową na Wawrów i Wojcieszyce jest im znany od dawna. Dlatego też w ramach rozbudowy DK22 na odcinku Gorzów – Strzelce Krajeńskie ma zostać wybudowane rondo. Jak tłumaczy GDDKiA, takie inwestycje wymagają czasu. Dokończenie dokumentacji dla tej inwestycji, uzyskanie niezbędnych zezwoleń oraz prace budowlane potrwają jeszcze około 6 lat.

- Obecne problemy z płynnością ruchu na tym skrzyżowaniu są głównie wynikiem prowadzonych przez miasto Gorzów prac drogowych i wprowadzonych objazdów. Przy normalnym natężeniu i przepływie ruchu sytuacja na skrzyżowaniu nie byłaby tak uciążliwa. Problem występuje głównie w godzinach szczytu komunikacyjnego. Analizujemy możliwość wprowadzenia tymczasowego ruchu okrężnego na tym skrzyżowaniu. Nie jest to jednak takie proste, jakby się mogło wydawać. Musimy pamiętać, że rondo, nawet tymczasowe, zajmuje większy teren niż klasyczne i musi spełniać określone wymagania techniczne. Ze wszelkimi działaniami jesteśmy ograniczeni do terenu, który znajduje się w naszym pasie drogowym, nie możemy wchodzić na grunt, który do nas nie należy. Co istotne, DK22 jest mocno obciążona ruchem ciężkim i rozwiązanie, nawet tymczasowe, nie może stanowić bariery nie do pokonani – komentuje Anna Jakubowska, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości