Mieszkańcy chcą budowy tymczasowego ronda lub sygnalizacji świetlnej

fot. Marcin Kluwak

Skrzyżowanie drogi krajowej nr 22 z drogą powiatową na Wawrów i Wojcieszyce nie należy do ulubionych miejsc kierowców. Osoby, które chcą wyjechać z drogi podporządkowanej i skręcić w lewo muszą swoje odstać, liczyć na życzliwość innych kierowców, którzy przepuszczą kilka aut lub zaryzykować i próbować „wcisnąć się” - jednak to ostatnie kończy się zazwyczaj kolizją lub wypadkiem. Docelowo na skrzyżowaniu ma zostać wybudowane rondo, ale to dopiero za kilka lat w ramach rozbudowy DK22 na odcinku od Gorzowa do Strzelec Krajeńskich. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze szacuje, że prace budowlane mogłyby się rozpocząć w 2025 roku, natomiast cała inwestycja zostałaby zakończona w 2027 roku.

Jednak mieszkańcy Gorzowa i okolicznych gmin nie chcą czekać tak długo. Dlatego też pani Renata, mieszkanka podgorzowskiej gminy postanowiła napisać obywatelską petycję, która trafi do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, a dotyczy budowy tymczasowego ronda na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z drogą na Wawrów i Wojcieszyce lub budowy sygnalizacji świetlnej. Każdy, kto chciałby podpisać petycję może to zrobić TUTAJ.

- W związku z informacją o projektowaniu i budowie ronda na skrzyżowaniu drogi powiatowej nr 1406 F z drogą krajową nr 22 i przybliżonym terminem realizacji budowy 2026-2028 roku w imieniu mieszkańców Wawrowa, Różanek i Wojcieszyc prosimy o wykonanie w jak najszybszym czasie tymczasowej zmiany organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Zmiana ta ma mieć charakter organizacji takiej jak występuje na rondzie, aby usprawnić i jednocześnie zapobiec wypadkom na tym skrzyżowaniu, lub postawienie tam sygnalizacji świetlnej .Obecny wyjazd z drogi powiatowej nr 1406F na drogę krajową nr 22 jest bardzo utrudniony i niezwykle niebezpieczny, zarówno dla skręcających pojazdów w stronę Gorzowa z miejscowości Wawrów, jak i miejscowości Wojcieszyce. W godzinach szczytu ten wyjazd bez uprzejmości kierowców jadących na trasie Gorzów-Różanki jest niekiedy niemożliwy. Wielokrotnie mieszkańcy poruszali ten temat na forach internetowych prosząc o interwencję w tej sprawie. Sprawa jest bardzo pilna – czytamy w obywatelskiej petycji.