Tą sprawą żyła cała Polska. 11 września 2019 roku, do pralni przy ulicy Owczej wszedł 26-letni Paweł R., który z broni czarnoprochowej strzelił do swojej byłej dziewczyny. Ukrainka zginęła na miejscu, a zabójcę ścigała policja, nie tylko na terenie Polski, ale również w Niemczech. To właśnie za granicami Polski Paweł R. wpadł w sidła funkcjonariuszy. Kilka godzin po zdarzeniu został on zastrzelony przez niemieckich policjantów przy próbie zatrzymania.
Po całym zdarzeniu ruszyła policyjna machina. Śledczy badali każdy wątek tej sprawy. Niedługo po zdarzeniu ze stanowiskiem pożegnali się komendant i zastępca komendanta II komisariatu policji w Gorzowie Wielkopolskim. Dodatkowo, śledczy ze szczecińskiej prokuratury wzięli pod lupę funkcjonariusza, który w czerwcu 2019 roku przyjmował zgłoszenie od Kristiny V.
Dochodzenie miało wyjaśnić, dlaczego policjant zakwalifikował działania Pawła R. jako wykroczenie, a nie przestępstwo.
- To klasyczna ucieczka przed wszczęciem postępowania o przestępstwo. To rzutuje na statystykę przestępczości, która jest ujęta w mierniki. A jak ktoś ma złe wyniki, to obrywa na odprawach, więc najlepiej jest spychać przestępstwa na wykroczenia – mówił w TVN24 jeden z gorzowskich policjantów.
Dziś wiemy, że do gorzowskiego sądu wpłynął akt oskarżenia w sprawie niedopełnienia obowiązków przez policjantów. Prokuratura zarzuca trzem policjantom przestępstwo z artykułu 231 kodeksu karnego, punkt pierwszy: "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
Termin rozprawy, która odbędzie się przed Sądem Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim, nie został jeszcze wyznaczony.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |