• Dziś 17°/8°
  • Jutro 10°/4°
Wiadomości

Zanim zabił Kristinę, miał wyrok za jej nękanie

12 września 2019, 12:00, ak
Motywem zabójstwa była prawdopodobnie nieszczęśliwa miłość. Okazało się, że Paweł R., który zabił 26-letnią Kristinę V. został skazany za jej natarczywe nękanie. Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 500 zł. Wyrok zapadł 2 września, natomiast 11 września mężczyzna zabił dziewczynę, a podczas próby zatrzymania został zastrzelony przez niemieckich policjantów.

26-letni Paweł R. i 26-letnia Kristina V. znali się od dłuższego czasu, przyjaźnili się i byli nawet parą. Jednak dziewczyna przed wakacjami zerwała z Pawłem R. Mężczyzna nie potrafił pogodzić się z rozstaniem i zaczął nękać Kristinę wysyłając jej natarczywie wiadomości na facebooku.

Wówczas 26-letnia Ukrainka złożyła zawiadomienie na policji przeciwko Pawłowi R. w sprawie złośliwego nękania. Policjanci prowadzili postępowanie pod kątem artykułu 107 kodeksu wykroczeń - Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Policjanci przeprowadzili czynności wyjaśniające, a dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu skierowali 23 sierpnia wniosek o ukaranie mężczyzny do Sądu Rejonowego w Gorzowie. - Sąd uznając, że okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości oraz zgadzając się z argumentacją policji przedłożoną w zgromadzonym materiale dowodowym wydał wyrok – mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W poniedziałek 2 września w Sądzie Rejonowym w Gorzowie zapadł wyrok w tej sprawie. - Sędzia uznał, że Paweł R. popełnił wykroczenie i ukarał mężczyznę za to, że w okresie od 16 czerwca do 11 lipca złośliwie niepokoił Kristinę V. poprzez natarczywe wysyłanie wiadomości na facebooku. Były to wiadomości bardzo osobiste oraz emocjonalne. Sąd podczas posiedzenia niejawnego ukarał mężczyznę karą grzywny w wysokości 500 zł. Paweł R. nie uczestniczył w tym posiedzeniu. Wyrok nie był prawomocny, więc mężczyzna odwołał się od niego w środę 4 września. W okolicznościach tej tragedii sprawa zostanie umorzona - komentuje Lidia Wieliczuk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie.

Wszystko wskazuje na to, że motywem zabójstwa 26-letniej Kristiny V. był zawód miłosny. Śmierć dziewczyny była prawdopodobnie zemstą za to, że kobieta nie chciała już być z Pawłem R. Dlatego też mężczyzna w środę 11 września przed godz. 13 przyszedł do miejsca pracy Ukrainki, gdzie dokonał - jak mówi prokuratura - egzekucji.

Strzał został oddany z broni czarnoprochowej na którą nie trzeba mieć pozwolenia. 26-letni Paweł R. oddał strzał z bliskiej odległości prosto w głowę dziewczyny. Następnie mężczyzna wsiadł w osobową mazdę i uciekł z miejsca zdarzenia. Po godz. 15.30 doszło do próby zatrzymania 26-latka na wschodniej części tzw. ringu, w kierunku północnym na wysokości zjazdu Berlin-Hellersdorf. Policjanci próbowali zatrzymać osobową mazdę, ale mężczyzna po tym jak wysiadł z samochodu wycelował bronią w kierunku funkcjonariuszy. Policjanci wielokrotnie prosili o odłożenie broni. Jednak mężczyzna nie słuchał poleceń funkcjonariuszy i celował w nich bronią. Wówczas policjanci oddali kilka strzałów w kierunku 26-latka. Rany postrzałowe okazały się śmiertelne.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości