Okiem eksperta

Hitem w tej kolejce powinno być spotkanie w Toruniu. Jednak zarówno Unibax, jak i Falubaz na razie nie są w najlepszej dyspozycji. W Gdańsku zmierzą się ekipy, które dopiero co awansowały do Ekstraligi, także powinno być tam wyrównane spotkanie. W Lesznie i Tarnowie zdecydowanie powinni wygrać gospodarze. W Gorzowie Stal zmierzy się z rzeszowską ekipą, która jest dużym znakiem zapytania. Oto typy naszych ekspertów:

Paweł Tracz (Gazeta Lubuska):

Gdańsk - Bydgoszcz 47:43

Mecz dwóch beniaminków. Myślę, że Gdańsk zaskoczył w 1 kolejce, więc nie stoi na straconej pozycji w pojedynku z Polonią. Mecz będzie bardzo wyrównany, atut własnego toru będzie najważniejszy.

Leszno - Wrocław 55:35

Mecz do jednej bramki. Młoda, leszczyńska drużyna zdecydowanie powinna rozjechać wrocławian, którzy nie pokazali się z dobrej strony na inaugurację. We Wrocławiu jest kilku chłopaków, którzy są w stanie wygrywać pojedyncze biegi. Natomiast w całości nie powinni przeszkodzić wicemistrzom Polski w odniesieniu zwycięstwa.

Tarnów - Częstochowa 53:37

W Tarnowie będzie podobnie jak w Lesznie. Aczkolwiek Częstochowa bardzo pozytywnie zaskoczyła w pierwszym meczu w Lesznie. Grisza Łaguta jeżeli pojedzie podobnie jak w Lesznie, do tego Daniel Nermark, który pokazuje, że ubiegłoroczny niezły sezon nie był przypadkiem. Myślę, że w Tarnowie może być ciekawie. Natomiast wielką niewiadomą dla zespołu jest postawa Maćka Janowskiego i to będzie języczkiem u wagi. Jeżeli Maciek będzie się spisywał słabo, jak do tej pory to będzie to wynik w granicach 50:40, natomiast jeżeli Maciek się odbuduje to Tarnów wygra wyżej.

Toruń - Zielona Góra 48:42

Oba zespoły są dużo słabsze niż w ostatnim sezonie. Zwłaszcza Zielona Góra ma wielkie kłopoty. Wszystko będzie zależało od tego czy Patryk Dudek utrzyma ten dotychczasowy poziom, bo na razie jest jednym z najlepszych zawodników w naszej lidze. Sam Dudek jednak meczu nie wygra. Toruń ma czwórkę dobrych zawodników, którzy są w stanie rozstrzygnąć to na własną korzyść. Szkodą dla tego zespołu jest brak Zbyszka Czerwińskiego, który zdobywał ważne punkty w drugiej linii. Toruń ma mniej dziur niż Falubaz.

Gorzów - Rzeszów 52:38

Teoretycznie mecz do jednej bramki, ale przestrzegałbym przed huraoptymizmem, bo trudno cokolwiek powiedzieć po pierwszym meczu. Szkoda, że nie rozegraliśmy spotkania we Wrocławiu, bo wtedy mielibyśmy większy przegląd naszej siły. Brak treningów rzeszowian jest dla nas jakąś korzyścią i dzięki tego wygramy.

Daniel Rutkowski (Radio Gorzów 95,6 FM):

Gdańsk - Bydgoszcz 50:40

Wyrównany pojedynek. Starcie dwóch beniaminków. Myślę jednak, że Gdańsk na własnym torze pokona Polonię Bydgoszcz.

Leszno - Wrocław 54:36

Leszno w pierwszym meczu zaskoczyło swoich fanów, może niekoniecznie pozytywnie. Myślę, że tym razem na własnym torze wygrają pewnie.

Tarnów - Częstochowa 53:37

Zapowiada się zdecydowane zwycięstwo Tarnowa. Tarnów jest teraz w gazie i udowodni to także w najbliższym meczu.

Toruń - Zielona Góra 57:33

Dobrze pojadą Australijczycy. Zielona Góra będzie chciała się zrehabilitować po ostatnim meczu w Zielonej Górze, jednak torunianie jadą na własnym torze i atut ich toru to będzie to, co przechyli szalę zwycięstwa. Nie wierzę w odrodzenie Holty na toruńskim torze.

Gorzów - Rzeszów 56:34

Jeśli byłyby jakieś problemy to wszyscy bylibyśmy bardzo zaskoczeni. Aczkolwiek to jest sport i wszystko się może przydarzyć. Natomiast myślę, że Stal Gorzów jest w formie na początku sezonu, wszystko na to wskazuje. Mamy mecz zaległy i dopiero jeden rozegrany. Myślę, że Tomasz Gollob i pozostali żużlowcy na razie są w świetnej formie. Mimo, że po drugiej stronie będzie Jason Crump oraz żużlowcy, którzy znają doskonale gorzowski tor, jak np. Rafał Okoniewski to i tak wygramy wysoko.

Tomasz Lorek (Polsat Sport):

Gdańsk - Bydgoszcz 45:45

Ogromna szkoda, że Jurek Kanclerz, dżentelmen o wytrawnym strategicznym nosie już nie poprowadzi Polonii. We wrześniu, w zgoła innym składzie gdańszczanie nieznacznie pokonali bydgoszczan, ale Ekstraliga to inna para kaloszy. Poobijany Nicki będzie gotów do jazdy. Bezwzględnie najjaśniejszy punkt ekipy Staszka Chomskiego. Krystian Pieszczek nabiera doświadczenia, będzie z niego chleb. Polonia ma ciekawy skład. Emil i Buczek zrobią swoje, Kostek i Artiom powinni dorzucić ważne punkty.

Leszno - Wrocław 54:36

Unia będzie rozpędzona, bo na zespół spadło ziarno krytyki po nikłej wygranej nad lwami z Częstochowy. Hampel, Batch, bracia Pawliccy i Balon to zbyt silna ekipa, aby Wrocław mógł mieć nadzieję na dobry wynik. W stolicy Dolnego Śląska zmontowano ciekawą ekipę, ale w zderzeniu z wicemistrzem Polski, zdolna grupa pod wezwaniem Piotra Barona nie ma większych szans.

Tarnów - Częstochowa 55:35

Marek Cieślak jest bardzo skoncentrowany na tym, aby jaskółki nawiązały do lat świetności 2004-2005. Herbie Hancock i Janusz Kołodziej, do tego zdolna młodzież, nieobliczalny Madsen, szalony Martin Vaculik to świetna mieszanka. Częstochowa to waleczny zespół. Świetny startowiec Nermark, niezły Zengi, wojownik Grisza Łaguta to niezłe atuty, ale jaskółki spokojnie wygrają ten mecz.

Toruń - Zielona Góra 50:40

Pepe, stary wyjadacz, wraca do dawnej formy. Wygrał półfinał Złotego Kasku w Toruniu. Mistrz Polski ma nóż na gardle, bo w 2 meczach nie zanotował zwycięstwa. Szczęśliwy remis z Tarnowem i porażka w Bydgoszczy chluby nie przynoszą. Toruń to 3 australijskie gwiazdy, solidny Miedziak i enigmatyczny Sałatka. Trudno przewidzieć czy bracia Pulczyńscy będą w stanie nawiązać walkę z rewelacyjnym Dudkiem. Problem Zielonki to słabo punktujący Jonas i Rune. Wygrana dla chłopców Mirka Kowalika i Jana Ząbika.

Gorzów - Rzeszów 53:37

Nie sądzę, żeby ekipa Piotra Palucha przegrała jakikolwiek mecz u siebie. Co prawda Rzeszów ma gwiazdę nr 1, kangura Jasona Crumpa, który jest klasą samą w sobie, świetnego Grega Walaska, niezłego Okonia i na tym atuty rzeszowian się kończą. Pardon, jest jeszcze babeczka z klasą: pani prezes Marta Półtorak. Gorzów ma lidera i wyrównaną grupę zawodników. Po latach eksperymentów udało się zebrać nad Wartą chłopców, którzy tworzą prawdziwy zespół. Kasper, Niels, Matej, Bartosz to doskonałe wsparcie dla Tomka Golloba.

Łukasz Benz (TVP Sport):

Gdańsk - Bydgoszcz 48:42

Lotos bezwzględnie powinien wygrać, ale bydgoszczanie stawią opór na Wybrzeżu. Jednak do zwycięstwa zabraknie im kilka punktów.

Leszno - Wrocław 58:32

Unia spokojnie poradzi sobie z Wrocławiem, który niestety w tym roku będzie dostarczycielem punktów dla innych zespołów, zwłaszcza na wyjazdach.

Tarnów - Częstochowa 54:36

Jaskółki wysoko wzlecą przeciwko Włókniarzowi. Jednak ambitna drużyna spod Jasnej Góry powalczy o honor na tarnowskim torze.

Toruń - Zielona Góra 52:38

Unibax pewnie wygra z Falubazem, aczkolwiek postawa Patryka Dudka może tu sporo namieszać. Jednak dwa punkty pozostaną w Toruniu.

Gorzów - Rzeszów 60:30

Stal spokojnie objedzie rzeszowską Marmę. Na torze w Gorzowie każdy zespół będzie miał problemy z szybkim dopasowaniem się do nawierzchni.

Dawid Lis