Zupełnie różne wspomnienia dotyczące poprzedniego sezonu i odmienne plany na zbliżające się rozgrywki. Młodszy z braci ma bardzo dobry sezon za sobą, starszy po raz kolejny borykał się z kontuzją i nie mógł cieszyć się jazdą.
Paweł Zmarzlik w ostatnich latach sporo czasu poświęca na walkę z kontuzjami. Podobnie było też w 2011 roku. Jakie nastawienie po kolejnej kontuzji przed nowym sezonem ma zawodnik Stali Gorzów? - W tym roku podchodzę do tego z zupełnym luzem. W zeszłym roku popełniłem duży błąd, bo miałem za krótki okres przygotowawczy do sezonu i z tego wyniknęła kolejna kontuzja - wspominał P. Zmarzlik. A co będzie w przyszłości? - Teraz wystąpię dopiero jak będę w stu procentach pewny. Ćwiczę regularnie z całym zespołem - dodał.
Czy po poprzednim sezonie starszy z braci Zmarzlików zastanawiał się nad odejściem z Gorzowa? - Powiedziałem krótko: albo będę jeździł z bratem w klubie albo skończę karierę. To ma być dla mnie przyjemność, a nie męka - oznajmił.
Zbliżający się sezon będzie pierwszym dla Pawła Zmarzlika w roli seniora. Jak wspomina swoje występy w roli młodzieżowca? - Dużo było medali jeżeli chodzi o zawody drużynowe. Zawsze brakowało indywidualnego krążka - powiedział z żalem. Problemem były także kontuzje. - Nie jestem zadowolony z tego. Tylko jeden sezon odjechałem bez kontuzji - dodał. Teraz zmieniło się zupełnie podejście żużlowca żółto-niebieskich. - Pracuję z psychologiem, chcę jeździć bez żadnej presji, bez żadnych celów - zakończył P. Zmarzlik.
Jak natomiast wygląda sytuacja u młodszego z braci? - Trenuję z drużyną sześć razy w tygodniu, mam też indywidualne treningi - powiedział Bartosz Zmarzlik. Tomasz Gollob ostatnio powiedział, że Bartosz Zmarzlik pojedzie z nim na motocross do Hiszpanii. Nie będzie to jednak jedyny wyjazd młodszego z braci w lutym. - W lutym pojadę na tydzień na narty z kadrą do Szklarskiej Poręby - mówił B. Zmarzlik. Zawodnik gorzowskiej Stali będzie jednym z sześciu młodzieżowców podczas tego zgrupowania. - Bardzo się cieszę, że jadę z kadrą. Jedzie sześciu juniorów i sześciu seniorów. Będę pracował cały sezon, żeby w przyszłą zimę znów jechać z tymi chłopakami na kadrę - dodał.
Najlepszy junior Stali Gorzów z poprzedniego sezonu będzie także dobrze przygotowany sprzętowo. Podopieczny Piotra Palucha w przyszłych rozgrywkach będzie jeździł w Szwecji oraz Danii. - W Szwecji podpisałem w Malmoe, a w Danii będę jeździł w Holsted. Będę miał trzy motory z tamtego sezonu na ligę szwedzką i duńską - zapowiedział. A jak będzie wyglądał zaplecze na Speedway Ekstraligę? - Będę miał trzy nowe motory na ligę Polską i inne zawody krajowe - zakończył Bartosz Zmarzlik.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie rozmowy z braćmi Zmarzlikami.
.jpg)
1°/-1°
1°/-5°
 (1).png)
.jpg)
