Suski nie zagra przez miesiąc

Po meczu Jarosław Suski narzekał na ból w prawym kolanie. Były obawy, że po raz kolejny mogło dojść do zerwania wiązadeł krzyżowych. - Już dwa razy miałem taką kontuzję, ale w lewym kolanie, tym razem coś nie tak jest z prawą nogą - mówił nam po meczu zawodnik. Po dokładnych badaniach okazało się, że uraz na szczęście jest mniej groźny. - Jarek ma skręcenie pierwszego stopnia stawu kolanowego - poinformował nas klubowy fizjoterapeuta Konrad Wieczorek. Co to oznacza dla zawodnika? Co najmniej miesiąc odpoczynku od treningu. Oznacza to więc, że w tym roku najprawdopodobniej Jarka na parkiecie w meczu ligowym już nie zobaczymy, gdyż ostatni mecz gorzowianie rozegrają 10. grudnia w Wolsztynie.

To spora strata dla gorzowskich szczypiornistów, gdyż Suski jest drugi w klasyfikacji strzelców w lidze. Oznacza to, że na parkiet będzie musiał wrócić Tomasz Jagła, który także nie jest w pełni zdrowy. - Kontuzja Tomka nie jest wyleczona na 100%, ale jest zaleczona do tego stopnia, że będzie mógł pomóc zespołowi na boisku - powiedział nam Konrad Wieczorek.

Radosław Łogusz