Drzewa zostaną. Nie będzie ścieżki rowerowej na Kosynierów Gdyńskich

fot. archiwum

Przebudowa ul. Kosynierów Gdyńskich w Gorzowie to inwestycja zapowiadana od dawna. Według pierwotnych zapowiedzi, prace remontowe miały ruszyć w 2020 roku, ale wówczas na pierwszy plan poszła przebudowa ul. Chrobrego i Mieszka I. Na tamten moment mówiło się o wielkiej przebudowie ul. Kosynierów Gdyńskich wraz z przebudową skrzyżowania ul. Kosynierów Gdyńskich, Roosevelta i Słowiańskiej, a także budowie ronda na skrzyżowaniu ul. Słowiańskiej i Fredry oraz wymianie części nakładki asfaltowej ul. Słowiańskiej. Jednak taki zakres inwestycji spowodowałby wycinkę drzew wzdłuż ul. Kosynierów Gdyńskich na dużą skalę, czemu sprzeciwiała się randa Marta Bejnar-Bejnarowicz.

W sierpniu 2022 roku miasto poinformowało, że inwestycją zajmie się spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie, która wybierze projektanta oraz wykonawcę inwestycji. Jednak w ostatnim czasie, prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki zdecydował o zmniejszeniu zakresu inwestycji i zamiast wielkiej przebudowy, będzie remont nawierzchni bez przebudowy sieci podziemnych. To oznacza, że na odcinku od ronda Kosynierów Gdyńskich do skrzyżowania z ul. Słowiańską, Roosevelta i Żwirową zostanie wymieniona nawierzchnia, natomiast na skrzyżowaniu ul. Słowiańskiej i Fredry zostanie wybudowane rondo.

Jak się okazuje, miasto zrezygnowało również z budowy ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż ul. Kosynierów Gdyńskich. Jak tłumaczy prezydent Jacek Wójciki, miasto zdecydowało, że zostawi drzewa kosztem ścieżki pieszo-rowerowej. Natomiast ruch rowerowy ma zostać dopuszczony częściowo po drodze.

- W związku z planowaną zmianą zakresu prac na ulicy Kosynierów Gdyńskich z kompleksowej przebudowy na remont nawierzchni (wymianę warstw asfaltowych), zwracam się z prośbą o przeanalizowanie możliwości wykonania rozwiązania pośredniego, niewiele droższego od zaplanowanego remontu. Sama wymiana nawierzchni zablokuje na wiele lat możliwość budowy infrastruktury rowerowej - podkreśla Marta Bejnar-Bejnarowicz, radna klubu Kocham Gorzów.

Jak tłumaczy radna, propozycja polega na wykonaniu etapu planowanej inwestycji - doprowadzeniu jezdni do szerokości według pierwotnego opracowania projektowego, co w praktyce oznacza przeważnie zawężenie docelowej jezdni, a następnie wykonanie nakładki asfaltowej według obecnych założeń. Zawężenia do czasu budowy infrastruktury rowerowej można zaadoptować jako teren zielony.

Co na to miasto? Czekamy na odpowiedź w tej sprawie. Natomiast przetarg na wybór wykonawcy robót powinien zostać ogłoszony na początku 2023 roku. Z kolei cała inwestycja powinna zostać zrealizowana do 2024 roku.