Czytelnik: Te schody to żart z mieszkańców [zdjęcia]

fot. Anna Kluwak

Zobacz galerię (6)

Zdaniem wielu mieszkańców Gorzowa rewitalizacja parku Wiosny Ludów, czyli popularnego parku Róż to jedno wielkie nieporozumienie i inwestycja pełna fuszerek oraz niedociągnięć. To, że w parku jest mnóstwo usterek potwierdzili miejscy urzędnicy podczas odbiorów, którzy sporządzili listę rzeczy, które wykonawca, firma Exalo Drilling musi naprawić w ramach gwarancji. Wśród rzeczy do poprawki znalazły się m.in. pergole, ścieżka w różanych zakątku czy też schody terenowe od strony ronda Kosynierów Gdyńskich.

Urzędnicy podczas kontroli stwierdzili wadliwe wykonanie schodów w zakresie ułożenia okładziny wysokości stopni oraz złe rozmieszczenie podestów do siedzenia. Dlatego też pod koniec czerwca wykonawca rozpoczął prace przy przebudowie schodów. Natomiast na początku lipca doszło do demolki schodów. Rozebrane zostały wszystkie elementy - betonowe płyty oraz podesty do siedzenia wraz z całym okablowaniem służącym do podświetlenia. Zostały tylko fundamenty.

Wydawało się, że prace ruszą już z górki, ale przez cały lipiec i sierpień na placu budowy nic się nie działo, o czym portal gorzowianin.com informował w artykule "Przebudowa schodów? Tutaj kompletnie nic się nie dzieje!". Wówczas urzędnicy byli zaskoczeni sytuacją i nie wiedzieli, dlaczego wykonawca przerwał prace.

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosił się czytelnik Paweł, który zwraca uwagę, że przebudowa wadliwych schodów to żart z mieszkańców. - Byłem w czwartek 1 września w parku Róż razem z dzieckiem na urodzinach Stali Gorzów. Chciałem wejść do parku od strony ronda Kosynierów Gdyńskich, ale zobaczyłem, że schody, które powinny być już dawno naprawione są w totalnej rozsypce. Wykonawca od lipca nie potrafi sobie poradzić z ich naprawą. Inwestycja warta kilka milionów złotych, która została przeprowadzona za pieniądze podatników to jedno wielkie nieporozumienie, a te schody to jakiś żart z mieszkańców. Najpierw je kilka miesięcy budowali, a teraz będą je kilka miesięcy naprawiać. Ile to jeszcze potrwa? - opisuje czytelnik Paweł.

O przebudowę schodów dopytywał się również radny Piotr Wilczewski podczas środowej Sesji Rady Miasta Gorzowa, która odbyła się w środę 31 sierpnia. - Na kiedy planowane jest zakończenie tej inwestycji? Czy wykonawca przeprowadza to na własny koszt w ramach naprawy usterek? - pytał się radny Piotr Wilczewski.

- Schody w parku Róż są wskazane w protokole usterek i wykonawca jest zobowiązany do naprawy tych schodów. Ma czas na wykonanie tych prac do 13 września. Wykonawca zgłaszał w ostatnim czasie problemy z materiałami, natomiast część tych materiałów odzyskuje z obecnych elementów z rozbiórki. Wykonawca zapewnia, że intensyfikacja prac nastąpi w najbliższych dniach - komentowała podczas sesji Iwona Olek, wiceprezydent Gorzowa.

- Wykonawca podczas spotkania, które odbyło się w poniedziałek 29 sierpnia zapewnił, że termin wrześniowy zostanie dotrzymany. Jeżeli nie wykona prac w wyznaczonym terminie lub nie wykona ich właściwie, mamy zapisaną w umowie możliwość naliczenia kar umownych – podkreślała z kolei Agnieszka Kuźba, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i transportu publicznego.

Fotoreportaż

1/6 Przebudowywane schody w parku Róż

2/6 Przebudowywane schody w parku Róż

3/6 Przebudowywane schody w parku Róż

4/6 Przebudowywane schody w parku Róż

5/6 Przebudowywane schody w parku Róż

6/6 Przebudowywane schody w parku Róż