Przebudowa schodów? Tutaj kompletnie nic się nie dzieje!

fot. Marcin Kluwak

Rewitalizacja parku Wiosny Ludów, czyli popularnego parku Róż, to inwestycja, która z całą pewnością nie została wykonana tak jak powinna. Od samego początku mieszkańcy Gorzowa wielokrotnie wytykali wykonawcy szereg fuszerek i niedociągnięć podczas prac w parku. Warto też wspomnieć, że termin wykonania inwestycji był sześć razy przekładany i rewitalizacja parku zakończyła się dopiero w lutym 2022 roku. Podczas odbiorów, miejscy urzędnicy sporządzili listę usterek, które wykonawca, firma Exalo Drilling musi naprawić w ramach gwarancji. Wśród rzeczy do poprawki znalazły się schody terenowe od strony ronda Kosynierów Gdyńskich. Urzędnicy podczas kontroli stwierdzili wadliwe wykonanie schodów w zakresie ułożenia okładziny wysokości stopni oraz złe rozmieszczenie podestów do siedzenia.

Pod koniec czerwca wykonawca rozpoczął prace przy przebudowie schodów. Natomiast na początku lipca doszło do demolki schodów. Rozebrane zostały wszystkie elementy - betonowe płyty oraz podesty do siedzenia wraz z całym okablowaniem służącym do podświetlenia. Zostały tylko fundamenty. W poniedziałek 4 lipca 2022 roku na portalu gorzowianin.com w artykule „Wielka demolka nowo wybudowanych schodów” opisywaliśmy, jak wyglądają schody - zostały też zrobione zdjęcia. Zgodnie z umową, wykonawca miał 10 tygodni na przebudowę schodów, co oznaczało, że powinny być one gotowe na przełomie i września.

Dlatego też, po ponad miesiącu, w piątek 19 sierpnia wybraliśmy się do parku, aby sprawdzić postęp prac. Jednak okazało się, w ostatnich tygodniach nic kompletnie się tam nie zmieniło. Żadne prace przez ostatni miesiąc nie zostały wykonane, co doskonale widać, patrząc na zdjęcie zrobione 4 lipca i zestawiając je z fotografią z 19 sierpnia. Po pracownikach wykonawcy też nie było żadnego śladu. Plac budowy świecił pustkami. To oznacza, że można zapomnieć o dotrzymaniu terminu przez firmę Exalo Drilling.

Jeszcze w piątek 19 sierpnia zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa z prośbą o komentarz w tej sprawie. Zapytaliśmy się urzędników czy miasto zamierza interweniować w tej sprawie, a także czy mają informację, dlaczego nastąpił przestój w pracach i schody nie są przebudowywane. Zapytaliśmy się również czy wykonawca w tej sytuacji zostanie pociągnięty do jakiejkolwiek odpowiedzialności.

Właśnie dostaliśmy odpowiedź z Urzędu Miasta Gorzowa. Jak się okazuje, miasto nie wie dlaczego wykonawca przerwał prace. - Prace rozbiórkowe rozpoczęto po spisaniu protokołu odbioru, w którym wykonawca sam określił termin na usunięcie usterki na 10 tygodni od dnia podpisania protokołu odbioru, na co za aprobatą inżyniera kontraktu przystało miasto. Na placu budowy pojawili się pracownicy i rozpoczęto prace naprawcze na schodach, po czym prace zostały przerwane. W związku z tym, miasto wystosowało pismo do wykonawcy, w celu uzyskania stosowanych wyjaśnień, między innymi o przyczynach przerwania prac – komentuje Mikołaj Zawadzki z wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta Gorzowa.