Zalane ulice w Gorzowie. Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki [zdjęcia]

fot. archiwum

Zobacz galerię (5)

W poniedziałkowy wieczór 6 czerwca przez Gorzów przeszła burza z intensywnymi opadami deszczu. Wystarczyło kilkanaście minut ulewy, aby ulice w Gorzowie zamieniły się w potoki, a piwnice i garaże zostały zalane. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Przez Gorzów przeszła burza. Woda zalała ulice i garaże".

Taka sytuacja w mieście nie jest nowa, bo w ciągu ostatnich kilku lat, Gorzów był wielokrotnie zalewany. Wówczas za każdym razem władze tłumaczyły, że wszystkiemu winne są ponadnormatywne opady deszczu, przez to studzienki nie nadążają odbierać wody.

Jednak jak wskazują mieszkańcy, przyczyną zalewanych ulic są całkowicie zapchane lub niedrożne studzienki kanalizacyjne. Gorzej, kiedy taka sytuacja ma miejsce na ulicy, która niedawno została wyremontowana. Tak było w przypadku ul. Słonecznej o czym poinformowała nas czytelniczka Dorota.

- Pływamy na Słonecznej po tak pięknym remoncie. Jak nie fekalia w piwnicy, to teraz woda. Zalana jest ulica oraz wejście do klatki schodowej. A było to zaledwie 10 minut intensywnego deszczu. Strach pomyśleć, co będzie, jak taka ulewa trwałaby godzinę. Studzienki są nadal zasypane gruzem i nie odbierają wody z ulicy, która zamieniła się w rzekę. Woda spływa następnie na chodnik przy bloku, tutaj również studzienki nie odbierają wody – opowiada czytelniczka Dorota.

Do sytuacji o której opowiada czytelniczka doszło w listopadzie 2021 roku. Wówczas trwał remont ul. Słonecznej i budowlańcy zalali asfaltem studzienki kanalizacyjne, przez co kanalizacja wybiła w piwnicach mieszkańców pobliskich bloków. Jak się okazało, studzienki były zasypane gruzem. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Studzienki zostały zalane asfaltem. Kanalizacja wybiła w piwnicach mieszkańców".

Jednak problem zapchanych studzienek nie dotyczy tylko ul. Słonecznej. - Zapchane studzienki przy ul. Widok 18 i 22 za blokami. Wystarczy mały deszczyk i ulica z miejscami parkingowymi pływa. Natomiast studzienki są zapchane ziemią po sama kratkę. Nie mówiąc już nic o dojeździe od siedziby GTP w stronę Widoku. Płyty betonowe i same dziury – relacjonuje czytelnik Artur.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa z pytaniami w sprawie tego, kiedy po raz ostatni były czyszczone studzienki kanalizacji deszczowej w mieście oraz ile wpustów i kratek zostało sprawdzonych i oczyszczonych. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.

Fotoreportaż

1/5 Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki kanalizacji deszczowej

2/5 Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki kanalizacji deszczowej

3/5 Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki kanalizacji deszczowej

4/5 Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki kanalizacji deszczowej

5/5 Mieszkańcy skarżą się na zapchane studzienki kanalizacji deszczowej