• Dziś /-1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Wyrobienie paszportu graniczy z cudem. Wolne terminy rozchodzą się błyskawicznie

13 marca 2022, 18:42
Więcej chętnych, niż wolnych miejsc na wyrobienie paszportu w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. Pomimo wydłużenia godzin pracy oddziału spraw obywatelskich, wolne terminy rozchodzą się błyskawicznie. Na ten moment, w systemie jest brak wolnych rezerwacji aż do 10 kwietnia.

Kilka dni temu portal gorzowianin.com informował o tym, że wyrobienie paszportu w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim graniczy z cudem. Aby dostać dokument, trzeba wcześniej zarejestrować swoją wizytę, ale wolnych terminów brak. Problemy z rezerwacją wizyty pojawiły się już pod koniec lutego. Od tamtej pory rośni liczba osób, które chcą wyrobić paszport i wolne terminy błyskawicznie znikają. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Problemy z wyrobieniem paszportu w Gorzowie. Czytelnicy: To jakaś kpina".

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Co odpowiedzieli urzędnicy? - Faktem jest, że osób zainteresowanych złożeniem wniosku jest więcej, niż dostępnych terminów, pomimo maksymalnego skrócenia czasu na obsługę jednego klienta. Lubuski Urząd Wojewódzki zwiększył liczbę dostępnych terminów, wydłużył godziny pracy w oddziale w Gorzowie i aktualnie wykorzystuje wszystkie dostępne stanowiska i zasoby kadrowe do obsługi klientów – komentuje Karol Zieleński, dyrektor biura wojewody lubuskiego. 

Jednak te zmiany nic nie dało i obecnie nie ma wolnych wolnych terminów nie tylko w marcu, ale również do 10 kwietnia. W internetowym systemie pojawił się komunikat „Brak dostępnych rezerwacji w okresie od 14.03.2022 do 10.04.2022”.

Tą sytuacją są oburzeni mieszkańcy Gorzowa, którzy nie rozumieją, dlaczego urzędnicy nie odblokują systemu rezerwacji na cały kwiecień, tylko na pojedyncze dni, ponieważ wolne terminy rozchodzą się błyskawicznie. W poniedziałek 14 marca zostanie odblokowana rezerwacja na 11 kwietnia. 

- Szkoda, że terminy rozchodzą się w 2 minuty jak odblokują kolejny dzień na wizytę - podkreśla Karolina. - Ja dwa dni próbowałam i nic...Rezerwacja danego terminu to jak wygrana w lotto. System mieli, mieli i wyskakuje komunikat, że brak dostępu - przyznaje Patrycja. - To jest jakiś obłęd! Czy urzędnicy myślą, że ludzie nie mają nic innego do roboty jak tylko siedzieć codziennie o godzinie 17 przy komputerze i polować na wolny termin?! Ludzie mamy XXI wiek, a w niektórych sytuacjach dalej jesteśmy w średniowieczu. Po co uruchomili zapisy online skoro nie ma możliwości od dłuższe czasu zapisania się? Już chyba lepiej żeby wróciły kolejki, bo chociaż człowiek swoje odstał, to miał jakąkolwiek szansę na złożenie wniosku! Teraz nie ma takiej szansy w ogóle. Już chyba najwyższy czas coś z tym zrobić! - przyznaje Katarzyna.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości