Był konkurs na zagospodarowanie Schodów Donikąd. Radny pyta się co dalej z inwestycją

fot. Agata Wojtkowiak i Rozalia Idziak, Politechnika Poznańska

Wielokrotnie na portalu gorzowianin.com poruszaliśmy temat Schodów Donikąd, które są już zamknięte od 19 lat. Dlatego też wielu mieszkańców Gorzowa chciałoby, aby zostały w końcu wyremontowane i stały się wizytówką miasta. Jak się okazało, wiosną 2021 roku miasto Gorzów wspólnie z wydziałem architektury Politechniki Poznańskiej zorganizowało konkurs urbanistyczny na zagospodarowanie Schodów Donikąd. 

W lipcu poznaliśmy wyniki konkursu i to jak według studentów z Poznania powinny wyglądać Schody Donikąd i jaką powinny spełniać funkcję. Według zwycięskiej koncepcji powinny zostać całkowicie przebudowane i powinny pełnić rolę reprezentacyjną, z dużą ilością zieleni i drzew. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Tak według studentek z Poznania powinny wyglądać Schody Donikąd w Gorzowie".

Natomiast władze Gorzowa zapowiadały, że Schody Donikąd mają zostać całkowicie przebudowane, ale w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Dlatego miasto będzie szukać prywatnych inwestorów, którzy chcieliby się zająć zagospodarowaniem schodów oraz terenu wokół. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Schody Donikąd i ich najbliższe otoczenie przejdzie metamorfozę. Miasto szuka partnerów do inwestycji".

Od tamtej pory minęło już kilka miesięcy i nic się nie dzieje w tej sprawie. Dlatego też Sebastian Pieńkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości postanowił napisać interpelację do prezydenta Jacka Wójcickiego w sprawie Schodów Donikąd. Radny Pieńkowski dopytywał się, w jakim zakresie miasto byłoby w stanie uczestniczyć w finansowaniu tego przedsięwzięcia, a także czy jest określony konkrety czas rozpoczęcia i zakończenia inwestycji. 

- Planujemy, że pierwsze działania dotyczące testu rynkowego lub analiz zakresu rzeczowego i finansowego przedsięwzięcia podejmiemy jeszcze do końca 2021 roku. Pakiet wyróżniających się prac będzie stanowił bazę do podjęcia rozmów z zainteresowanymi przedsiębiorcami na temat ewentualnego nawiązania współpracy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego lub innej formy współpracy. Taka współpraca ma doprowadzić do określenia zasad partnerstwa, wykonania profesjonalnych opracowań projektowych, przeprowadzenia procedur administracyjnych i realizacji przedsięwzięcia. Oczywiście zakres i źródła finansowania elementów, które będą wykonywane przez miasto są sprawą otwartą i będą możliwe do określenia po podjęciu rozmów z zainteresowanymi podmiotami - tłumaczy Jacek Szymankiewicz, wiceprezydent Gorzowa.

To oznacza, że przebudowa Schodów Donikąd oraz najbliższego otoczenia to kwestia najbliższych kilku lat, o ile znajdą się chętni inwestorzy.