• Dziś /-1°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Schody Donikąd i ich najbliższe otoczenie przejdzie metamorfozę. Miasto szuka partnerów do inwestycji

15 lipca 2021, 11:48
fot. Agata Wojtkowiak i Rozalia Idziak, Politechnika Poznańska
Władze Gorzowa w końcu chcą się zabrać za Schody Donikąd, ale w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Dlatego też szukają prywatnych firm, które chciałyby zająć się zagospodarowaniem terenu wokół schodów, natomiast same Schody Donikąd zostałyby przebudowane. Do końca 2021 roku zostanie przeprowadzony test rynkowy, który da odpowiedź jakie jest zainteresowanie prywatnych firm tą inwestycją.

W tym roku minęło 19 lat od zamknięcia zniszczonych Schodów Donikąd i wielu mieszkańców chciałoby, aby zostały w końcu wyremontowane. Jak się okazało, w tym roku miasto wspólnie z wydziałem architektury z Politechniki Poznańskiej ogłosiło konkurs urbanistyczny na zagospodarowanie Schodów Donikąd, który pod koniec czerwca został rozstrzygnięty. - Chcemy ten teren kompleksowo zagospodarować, ponieważ jest teraz do tego najlepszy czas. Zrewitalizowaliśmy park Siemiradzkiego, obok prywatny inwestor prowadzi inwestycję. Dlatego chcieliśmy świeżego spojrzenia z zewnątrz od osób, które nie są emocjonalnie związane z Gorzowem – tłumaczy Jacek Szymankiewicz, wiceprezydent Gorzowa.

Portal gorzowianin.com informował o zwycięskiej wizualizacji, której autorkami są Agata Wojtkowiak oraz Rozalia Idziak, studentki drugiego stopnia na wydziale architektury Politechniki Poznańskiej. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Tak według studentek z Poznania powinny wyglądać Schody Donikąd w Gorzowie”. Jednak do samego konkursu wpłynęły łącznie 22 prace studentów z Poznania.

- Nie przywiązujemy się do żadnej z prac, ponieważ z każdej z nich możemy coś wykorzystać. Dla nas największą wartością jest suma pomysłów. Prace chcemy wykorzystać, jako materiał wstępny do testu rynkowego. Chcemy zagospodarować tę przestrzeń w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Jest to teren, który ma olbrzymi potencjał publiczny, jak i komercyjny. Są to aż 4 hektary, które stanowią w większości własność miasta. Test rynkowy w ramach partnerstwa  publiczno-prywatnego jest to wstępne badanie zainteresowania partnera prywatnego realizacją przedsięwzięcia wspólnie z miastem. Partnerstwo publiczno-prywatne to skomplikowany proces. Do końca 2021 roku chcemy przeprowadzić test rynkowy, natomiast te prace konkursowe będą stanowiły podstawę do zapytania. Projekt prawdopodobnie będzie mocno rozciągnięty w czasie. Najbardziej zależy nam na schodach, które muszą być. Nie wiemy jeszcze jak będą wyglądać oraz jak będą zorganizowane i w jaki sposób przebudowane. Musi to być atrakcyjna przestrzeń, która będzie wejściem do parku – opowiada wiceprezydent Szymankiewicz.

Miasto podkreśla, że inwestycja obejmie nie tylko same schody, ale również najbliższe otoczenie – zarówno od strony ul. Drzymały, jak i ul. Góra Powstańców i Walczaka. Dlatego są otwarci na wszystkie propozycje i biorą pod uwagę zabudowę usługową, mieszkaniową, spa czy nawet hotel. Wiceprezydent Szymankiewicz podkreśla, że wykluczają możliwość zrobienia samych schodów, bez przebudowy otoczenia, które jest zdegradowane. Musi to zostać zrobione kompleksowo. 

Jedno jest pewne. Schody Donikąd nie zostaną wyremontowane. Będą musiały zostać przebudowane, ponieważ obecny stan techniczny nie pozwala na ich remont – trzeba będzie również wzmocnić skarpę. To w jakiej będą formie Schody Donikąd to kwestia otwarta. Wcale nie jest powiedziane, że będą wyglądały tak jak w zwycięskiej wizualizacji. 

- Myślimy o miksie funkcji i będziemy brali pod uwagę opinię mieszkańców. Na pewno skorzystamy z tych pomysłów. Nie zamykamy się na uwagi gorzowian, ponieważ one zawsze są cenne. Jednak ilu mieszkańców, tyle opinii. Do końca roku będzie test rynkowy i chemy uzyskać informację o zainteresowaniu. Od tego zainteresowania będzie zależał kolejny krok. Wówczas rozpiszemy sobie harmonogram całego postępowania - przyznaje wiceprezydent Szymankiewicz. 

To oznacza, że przebudowa Schodów Donikąd oraz najbliższego otoczenia to kwestia najbliższych kilku lat, jeżeli znajdą się chętni inwestorzy.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości