Wysoka trawa zagrażała bezpieczeństwu. W końcu została skoszona

fot. czytelnik

W ubiegłym tygodniu na portalu gorzowianin.com opisywaliśmy problem wysokich traw w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych, które zagrażają bezpieczeństwu. Czytelnicy, którzy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję wskazywali, że największy problem z wysokimi trawami jest zwłaszcza na os. Górczyn i Manhattan. 

- Proszę o interwencję w sprawie wysokiej trawy na Manhattanie. Przy ul. Bora-Komorowskiego, jak wyjeżdża się z ul. Obrońców Pokoju, trawa jest tak wysoka, że nie widać czy coś jedzie i stwarza to niebezpieczeństwo - podkreślał czytelniczka Katarzyna. - Brak koszonej trawy, jest realnym zagrożeniem dla mieszkańców będących w rejonie przejść dla pieszych oraz pojazdów będących przy skrzyżowaniach - przekonywał z kolei czytelnik Grzegorz.

Nasi czytelnicy mieli rację, ponieważ na skrzyżowaniu ul. Bora-Komorowskiego i Obrońców Pokoju, trawy były naprawdę wysokie i ograniczały widoczność. Dlatego też w ubiegłym tygodniu zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa z interwencją w tej sprawie oraz prośbą o komentarz. Jak się okazało, nasza interwencja poskutkowała, bo trawa na skrzyżowaniu ul. Bora-Komorowskiego i Obrońców Pokoju została w końcu skoszona.  

- Do tej pory zostały wykonane koszenia przy głównych ciągach zieleni przydrożnej, m.in. przy ul. Czartoryskiego, Dekerta Kombatantów i Bora Komorowskiego. Wykonawca prac, któremu powierzono utrzymanie zieleni w tej części miasta został wezwany do większego zaangażowania w przebieg prowadzonych prac, biorąc pod uwagę wysoki wzrost traw i konieczność zagwarantowania bezpieczeństwa ruchu drogowego, w szczególności w strefie przejść dla pieszych i na narożnikach dróg. Obecnie wykonawca zajmuje się koszeniem traw przy ul. Obrońców Pokoju, Ogińskiego i Szarych Szeregów. Do koszenia ręcznego pozostały natomiast pozostałe tereny przyległe do chodników – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Ponandto jak przekonują urzędnicy, trawa w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych będzie koszona częściej. Ponadto magistrat prosi mieszkańców Gorzowa, aby wskazywali miejsca, które ich zdaniem mogą zagrażać bezpieczeństwu ze względu na wysokie trawy. To nie oznacza jednak, że miasto wycofuje się ze swojego planu, który zakłada ograniczenie koszeń na terenie miasta. 

- W szerokich pasach rozdziału dróg powyżej 5 m przyjęto plan 2-krotnego koszenia, z jednoczesnym wykaszaniem w dotychczasowej częstotliwości (4-6 razy w sezonie) pasów bezpośrednio przylegających do krawędzi jezdni czy chodników.  Wykaszanie pasów podyktowane jest względami bezpieczeństwa ruchu drogowego, między innymi poprawą widoczności w pasach drogowych. Natomiast ronda oraz wąskie pasy zieleni przyulicznej (szerokości do 5 m) proponuje się utrzymać z dotychczasową częstotliwością koszenia 4-5 razy w roku. Natomiast pozostałe miejsca będą koszone maksymalnie 2-3 razy w roku – tłumaczy Ciepiela.