• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Schody w parku Siemiradzkiego poczekają jeszcze na remont

20 kwietnia 2021, 10:35
fot. Piotr Wilczewski
Radny Piotr Wilczewski zwrócił się do prezydenta Gorzowa z prośbą o remont schodów terenowych w parku Siemiradzkiego od strony ul. Drzymały. Niestety okazało się, że miasto nie ma pieniędzy na ten cel w budżecie, ponieważ schody są wpisane do rejestru zabytków i będą musiały być remontowane pod okiem konserwatora zabytków. A to jak wiadomo jest kosztowne. Jedna władze Gorzowa zapowiadają, że jak tylko znajdą się pieniądze, to zostanie zlecone wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej.

Park Siemiradzkiego jest obecnie jednym z najchętniej wybieranym miejsc do spacerów przez mieszkańców Gorzowa. Jednak wiele osób wciąż dopytuje się, kiedy zostaną wyremontowane Schody Donikąd oraz schody terenowe od strony ul. Drzymały. O znalezienie pieniędzy na remont tych ostatnich zwrócił się do prezydenta Gorzowa, radny Piotr Wilczewski o czym informowaliśmy w artykule „Co z remontem zniszczonych schodów prowadzących do parku Siemiradzkiego?”.

- Zwracam się z prośbą o przeanalizowanie możliwości finansowych remontu schodów prowadzących do punktu widokowego w parku Siemiradzkiego. Obecnie park Siemiradzkiego jest jedną z wizytówek naszego miasta. Wejście do parku od strony ul. Drzymały od wielu lat jest zaniedbane i służy co najwyżej jako ustronne miejsce do załatwiania potrzeb fizjologicznych. A mogłoby by być pięknym zabytkiem, bramą wejściową i najkrótszą drogą na punkt widoków z którego rozpościera się widok na miasto – podkreśla Piotr Wilczewski, radny Koalicji Obywatelskiej.

Miasto właśnie odpowiedziało. Niestety okazuje się, że na remont trzeba będzie jeszcze poczekać. - Wskazany obiekt zlokalizowany jest na terenie historycznego układu urbanistycznego, wpisanego do rejestru zabytków. W związku z powyższym wszystkie wykonywane prace muszą być prowadzone zgodnie z zaleceniami właściwego konserwatora zabytków. Przed rozpoczęciem prac renowacyjnych niezbędne jest wykonanie projektu budowlanego, który pozwoli oszacować koszty wykonania remontu wskazanego obiektu - mówi Agnieszka Surmacz, wiceprezydent Gorzowa. 

Miasto podkreśla, że w obecnym budżecie Gorzowa nie posiada środków finansowych, które mogłyby zostać przeznaczone na wykonanie projektu budowlanego. - Jednak rozumiejąc potrzebę poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników poruszających się po tym terenie, miasto zleci w przypadku zabezpieczenia środków finansowych wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej i oszacuje koszt inwestycji - podkreśla wiceprezydent Surmacz.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości