By powstrzymać dalszą degradację, w latach 90-tych ubiegłego wieku zdjęto jeden z torów szlakowych. Drugi przesunięto w kierunku osi podłużnej obiektu. Niestety, rozwiązanie tymczasowe pozostało z nami na lata. Gdyby nie remont w latach 2016 - 2020, być może estakada nie doczekałaby dnia dzisiejszego. Duża w tym zasługa ówczesnego wiceministra infrastruktury Andrzeja Massela i gorzowskiej posłanki Krystyny Sibińskiej. Bez ich zaangażowania losy estakady mogły potoczyć się różnie. Jak na 100-latkę była w nie najlepszej formie, co groziło wstrzymaniem ruchu pociągów na LK203 historycznie zwanej "Ostbahn'em".
Wieść o remoncie ucieszyła wielu gorzowian. Mimo licznych przesunięć terminu zakończenia inwestycji kibicowaliśmy budowlańcom, stęsknieni widoku pociągów mknących wzdłuż Warty. W czerwcu 2019 roku po długiej przerwie na estakadę powróciło kolejowe życie.
Jak wygląda dzisiaj? Mam coraz więcej wątpliwości, czy kolorystyka elewacji i zastosowane materiały sprawdzą się w praktyce. Minął zaledwie rok od zakończenia inwestycji, a obiekt nie prezentuje się najlepiej. Liczne zacieki i zabrudzenia. Odprowadzenia, które niczym średniowieczne "gargulce" wypuszczają wodę wprost na mur. Szkoda, że do wykończenia elewacji nie wybrano, chociażby płytki klinkierowej, nawiązującej do Mostu Staromiejskiego i bulwarów. Trwałość na długie lata.
O zabudowie nisz nie wspominam. Wygląda jak po zakończeniu działań wojennych. Zakładam jednak, że ten obraz nędzy i rozpaczy to tylko stan przejściowy. O ile znajdą się najemcy w tych trudnych czasach. Całość oceńcie sami.
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |