Piast jedzie do Świdnicy

Pierwszy, historyczny sezon w trzeciej lidze piłkarze Piasta rozpoczęli ze zmiennym szczęściem. Po trzech meczach drużyna raz wygrała, raz zremisowała oraz doznała jednej porażki. - Jest jeszcze wiele pracy przed nami, żeby utrzymać zespół w tej lidze -  mówi Paweł Wójcik, szkoleniowiec Piasta.

W poprzednim pojedynku zespół Piasta odniósł pierwsze w trzeciej lidze zwycięstwo. Na własnym obiekcie podopieczni Pawła Wójcika pokonali Bielawiankę Bielawa 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił Bartłomiej Szamotulski. - W tym meczu w pierwszej połowie realizowaliśmy swój plan w dziewięćdziesięciu procentach, natomiast w drugiej graliśmy kompletnie nie tak jak sobie założyliśmy - skomentował przebieg gry po meczu trener Piasta.

Trzecia liga nie zwalnia tempa i po dwóch dniach przerwy mamy kolejną kolejkę. Tym razem zespół z Karnina pojedzie na mecz do Świdnicy. Drużyna Polonii Sparty do tej pory rozegrała dwa pojedynki. Oba zakończyły się remisami. W Szprotawie z miejscową Sprotavią 0:0 oraz w Międzyrzeczu z Orłem 1:1. Sobotni rywal Piasta ma jeden zaległy mecz ze Ślęzą Wrocław, który ma się odbyć 22. sierpnia.

Czy podopieczni Pawła Wójcika po zwycięstwie z Bielawianką pójdą za ciosem i odniosą pierwszą wyjazdową wygraną?

Spotkanie z Polonią Spartą odbędzie się w sobotę o godzinie 14. na stadionie przy ulicy Śląskiej w Świdnicy.