Somrani nie zagra przez trzy tygodnie

fot. Iga Andres

Całe zdarzenie nie wyglądało groźnie. W 45. minucie piłka trafiła w gorzowskiego zawodnika, który po chwili leżał na murawie. Do kontuzjowanego został wezwany masażysta Stilonu Gorzów, który zezwolił na dalszą grę Radosława Somraniego. Jednak w przerwie meczu okazało się, że obrońca skarży się na silny ból ręki. - Radosław prawdopodobnie złamał rękę, jedziemy do szpitala, wykonać szczegółowe badania - poinformował nas Leszek Sokołowski. Zawodnik, wraz z członkami zarządu udał się do szpitala. Po badaniach okazało się, że zawodnik ma pękniętą kość w okolicy łokcia. - Uraz nie jest bardzo poważny, jednak aby nie pogorszyć stanu Radka, konieczna jest przerwa w grze. Myślę, że potrwa ona około 3 tygodni. Za 2 tygodnie nasz zawodnik przejdzie badania kontrolne, wtedy będziemy wiedzieć więcej - dowiedzieliśmy się od Wojciecha Ignysia.

Jest to kolejny kontuzjowany piłkarz w drużynie Stilonu. Od początku sezonu z urazem boryka się Przemysław Janas. Podczas przygotowań do rundy wiosennej, urazu nogi doznał Jakub Ryżyk, którego nie zobaczymy do końca rundy. Nie wiadomo również kiedy na boisku zobaczymy Rafała Cipińskiego.

Iga Andres