Żołnierze urozmaicają szkolną codzienność

Lekcje Przysposobienia Obronnego dawniej kojarzone były z musztrą i nauką zakładania maski przeciwgazowej typu "słoń", którą każdy musiał umieć założyć. Dziś w planach nauczania na próżno ich szukać. Wraz z modernizacją Polskich Sił Zbrojnych RP lekcje P.O. również przechodzą proces zmian. Już w szkołach gimnazjalnych najmłodszych uczy się postępowania np. na wypadek wystąpienia zagrożeń. Takie zajęcia w szkołach ponadgimnazjalnych odbywają się od lat. Dzięki podpisanemu porozumieniu między Ministerstwem Obrony Narodowej a Ministrem Edukacji Narodowej coraz częściej w szkołach pojawiają się żołnierze w roli nauczycieli. Taki widok jest na porządku dziennym w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Gorzowie, gdzie stworzono profil mundurowy. Ale żołnierze widoczni są również w szkołach, które kształcenie nie ma nic wspólnego w wojskiem. Tak jest np. od dwóch lat w Zespole Szkół Ekonomicznych, gdzie w ramach porozumienia ze Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego z Gorzowa Wlkp. co miesiąc odbywają się różne lekcje wojskowe, w tym z najnowszym wyposażeniem osobistym Wojsk Lądowych.

Nie ma co się dziwić, że szkoły szukają pomysłu na zaciekawienie uczniów poprzez coraz to inne formy prowadzenia zajęć. Okazuje się, że takie lekcje wojskowe mogą odbywać się w każdej szkole. My zajrzeliśmy do uczniów Zespołu Szkół w Baczynie.

Krótkie omówienie umundurowania, kilkanaście kolorów beretów, po których uczniowie muszą odgadnąć jaka to formacja - tak zaczyna się każda lekcja. Nie wszyscy wiedzą, jakie w wojsku są formacje. Młodzież nie ma problemów z najbardziej popularnymi beretami czarnymi (wojska zmechanizowane) i zielonymi (piechota). Najczęściej mylonymi kolorami jest Żandarmeria Wojskowa (szkarłatny) z kolorem czerwonym oraz Siły Powietrzne (stalowy) z szarym.

Następnie prowadzący podchodzi do sprzętu wojskowego i prosi trzy osoby do pomocy. Po chwili okazuje się, że uczniowie przebierają się w sprzęt wojskowy. Do wyboru jest taktyka czarna: kombinezon Oddziałów Specjalnych ŻW, kamizelka oraz hełm kevlarowy. Z kolei w taktyce zielonej uczniowie zakładają kamizelkę kuloodporną, kamizelkę taktyczną oraz nakolanniki. - Jest to podstawowe wyposażenie żołnierzy Wojsk Lądowych, również wykorzystywane na misji w Afganistanie. Zazwyczaj uczniowie takie wyposażenie widzą tylko w telewizji, a tu mają możliwość dotknięcia, założenia co naprawdę jest nie lada atrakcją - opowiada prowadzący zajęcia kpr. Marcin Kamiński ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. - Zajęcia mają za zadanie zapoznać uczniów ze sprzętem wojskowym, ale również nauczyć ich nawyku, aby nie ruszać dziwnych przedmiotów wykopanych z ziemi, stąd na zajęciach można obejrzeć różnego typu granaty ćwiczebne - dodaje prowadzący zajęcia.

Pada kolejne pytanie o typy granatów w wojsku i zaczyna się wyliczanie. Padają odpowiedzi: granat hukowy, obronny, zaczepny, dymny i uczennica przebrana za żołnierza oddziałów specjalnych po kolei wyciąga z kamizelki granaty ćwiczebne.

Nie wątpliwie najciekawszą częścią zajęć była ta poświęcona broni palnej. Tu największe zainteresowanie wykazywali młodzi mężczyźni.
- Po raz pierwszy mogłem wziąć do ręki karabin, tak to tylko w telewizji widziałem. Nie wiedziałem, że jest taki ciężki - opowiada Adam Bijak z 3 klasy gimnazjum. Na zajęciach uczniowie mieli możliwość oddać „suchy” strzał z kbk AK, popularnie zwanym kałasznikowem oraz z pistoletu P-83 (Wanda). Nie obyło się od konkurencji w rozbieraniu broni na czas.

Panie skupiły się na pytaniach związanych z pracą kobiet w wojsku. - Czy panie mają ciężko w wojsku, ile jest tam kobiet, czy można się malować - pytała m.in. Aleksandra Gotowała. Aby udowodnić, że można, jedna z uczennic skorzystała z możliwości pomalowania się „wojskową kosmetyczką”, czyli farbą maskującą.

Zajęcia zakończyła prezentacja multimedialna, na której przedstawione zostały wozy bojowe oraz szkolenie żołnierzy polskiej armii.

- Zajęcia w ramach Edukacji dla Bezpieczeństwa są doskonałym uzupełnieniem lekcji, zwłaszcza dla klas 3 gimnazjum, których uczniowie mogą skonfrontować wiedzę zdobytą na lekcji EdB oraz WOS z praktyką dnia codziennego. Bezpośredni kontakt z przedstawicielem Sił Zbrojnych RP niewątpliwie pobudza wyobraźnie oraz uświadamia młodym uczniom współczesne wyzwania stojące przed państwem i jego zbrojnym ramieniem - podsumowuje odbyte zajęcia dyrektor szkoły Jolanta Gintowt.

Placówki, które chciałyby skorzystać z bezpłatnych zajęć wojskowych proszone są o kontakt pod adresem mailowym lzzwp.gorzow@wp.pl

Zapraszamy do obejrzenia reportażu z zajęć wojskowych w Baczynie

red