Paweł Parys w Krakowie

Łukasz Cyran przeszedł w ostatnich dniach do GTŻ Grudziądz, a więc będzie jeździł w I lidze. Jeszcze niższą ligę wybrał Paweł Parys. Junior gorzowskiej Stali będzie mógł w najbliższych rozgrywkach bronić barw Wandy Kraków. Jak to się stało, że Parys wybrał właśnie ten klub? - Karków zareklamował mi Marcin Kozdraś, były zawodnik Stali Gorzów, który pomógł mi także w rozmowach z działaczami Wandy Kraków - wyjaśnił junior gorzowskiego zespołu.

Paweł Parys jednak nie traci wciąż szans, aby także znaleźć się w kadrze meczowej Piotra Palucha. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, w krakowskim klubie Parys wystartuje jako gość. - Bardzo spodobała mi się możliwość startu jako gość w barwach drugoligowej drużyny, gdyż w każdej chwili jeżeli to będzie możliwe mogę wystartować również w rozgrywkach ekstraligowych w zespole Stali Gorzów - tłumaczył zawodnik żółto-niebieskich.

Taka opcja bardzo cieszy młodego zawodnika, ponieważ daje mu możliwość jazdy w różnych rozgrywkach. - Będę miał możliwość systematycznej jazdy w lidze, co jak myślę jest dobrą drogą dla mojego rozwoju - ocenił P. Parys. A jak wygląda sytuacja sprzętowa juniora gorzowian? - W tym sezonie będę dysponował dwoma motocyklami. Cały czas jestem na kontrakcie amatorskim, więc cały sprzęt zapewnia mi klub. Są to motocykle, na których jestem w stanie osiągnąć dobry wynik - zakończył Paweł Parys.

W ten sposób Parys chce lepiej przygotować się do rywalizacji o skład gorzowskiej Stali. Na pewno junior żółto-niebieskich ma szanse na regularne starty w Wandzie Kraków, a w miarę osiągania dobrych wyników może znaleźć też miejsce w ekstralidze. W kadrze Piotra Palucha pewne miejsce powinien mieć Bartosz Zmarzlik. Pozostaje więc miejsca dla drugiego młodzieżowca, o które powalczą Adrian Cyfer i Paweł Parys. Chyba, że do składu dołączy jeszcze jeden zawodnik? Wciąż nie wiadomo co z przyszłością Oskara Ajtnera-Golloba.

Dawid Lis