Nie centrum onkologii a zespół szkół

Obiekty przy Warszawskiej należą do marszałka. Kilka przetargów nie wyłoniło nowego właściciela. A władze Gorzowa z chęcią przejęłyby budynek na potrzeby mieszkańców. Poprzedni plan utworzenia tutaj oddziału Wielkopolskiego Centrum Onkologii spalił na panewce, gdy Elżbieta Polak uznała, że wniosek nie wskazuje celu publicznego.

Prezydent Jędrzejczak wpadł więc na pomysł z zespołem szkół.

"(...) mając na uwadze Państwa niepokój co do sposobu zagospodarowania tej nieruchomości, wnoszę o przekazanie jej miastu w drodze darowizny z przeznaczeniem na potrzeby zespołu szkół technicznych o profilu mechaniczno-elektrycznym, Powyższe przedsięwzięcie, obejmowałoby przeprowadzenie remontu i przebudowę obiektów - co stanowiłoby cel publiczny w rozumieniu ww. przepisów. Stosownie bowiem do art. 6 pkt 6 powołanej ustawy - celami publicznymi jest m.in. budowa i utrzymanie szkół publicznych." - czytamy w oficjalnym piśmie do marszałka województwa lubuskiego.

Jędrzejczak jednocześnie nadmienił, że szczegóły dotyczące planowanego przedsięwzięcia (m.in. 
harmonogram rzeczowo-finansowy) miasto może przedstawić dopiero po przejęciu nieruchomości, gdyż ponoszenie kosztów bez gwarancji jej pozyskania jest nieuzasadnione.

Elżbieta Polak nakazała już swoim urzędnikom wszczęcie procedury w tej sprawie. Należy jednak pamiętać, że toczy się procedura przetargowa gorzowskiej nieruchomości. Zielone światło dla miasta zapali się, gdy przetarg okaże się nieskuteczny.

Filip Praski