Piotr Świst nie ukrywał radości po meczu, podkreślając, że kluczowa była pierwsza seria:
– Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe daje nam duży komfort. Kluczowa była pierwsza seria, gdzie trzy razy wygraliśmy 5:1 i zbudowaliśmy przewagę. Jestem dumny ze swoich chłopaków, bo pojechała cała drużyna – juniorzy i seniorzy. Wierzyłem w ten zespół od początku, mówiłem nawet, że dam sobie rękę obciąć za to zwycięstwo. Dziś pokazaliśmy ogromną motywację i byliśmy jednym wielkim zespołem.
Świst przyznał, że w drodze do Rybnika był jedynym, który zachowywał optymizm:
– Już to mówiłem w Gorzowie, po drodze również chłopacy się ze mnie śmiali, że dawałem sobie rękę obciąć, szukali sklepu z ostrymi narzędziami, ale nic im na to nie wyszło. Wierzyłem w chłopaków, wierzę i będę wierzył i do końca będziemy jechać tak, żeby tę naszą ligę obronić.
Zadowolenia nie krył też Hubert Jabłoński, który w Rybniku zdobył 5+1 punktów i mocno pomógł drużynie na początku spotkania:
– Jako drużyna zrobiliśmy bardzo fajny wynik, bo wygraliśmy zawody i odbudowaliśmy atmosferę po porażce z Częstochową. Po kontuzji czuję się świetnie, można powiedzieć, że w ogóle jej nie miałem. Bardzo się cieszę z moich 5+1 punktów. Wiadomo, chciałbym więcej, ale rywale jak Czugunow czy Drabik jechali dziś świetnie. Dla mnie najważniejsze, że dołożyłem punkty i razem z Oskarem zrobiliśmy mocną robotę dla drużyny.
Jabłoński przypomniał, że już w meczu z Częstochową duet juniorów Stali zrobił różnicę:
– W Częstochowie zrobiliśmy razem z Oskarem 14 punktów, tutaj też zaczęliśmy od podwójnego zwycięstwa. To daje seniorom więcej komfortu i spokoju, a nam ogromną satysfakcję.
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |