Kibice ROW przecierali oczy ze zdumienia. Po czterech wyścigach tablica pokazywała 18:6 dla gości. Trzy podwójne zwycięstwa i koncert w wykonaniu młodzieżowców – Huberta Jabłońskiego i Oskara Palucha – sprawiły, że atmosfera na trybunach mocno zgęstniała. Gorzowianie od razu dali jasny sygnał: nie przyjechali się bronić, tylko wygrać.
ROW próbował szukać punktów, ale Martin Vaculik i Andrzej Lebiediew jechali swoje. Vaculik imponował spokojem i skutecznością, Lebiediew walczył ostro do końca. Dopiero w 10. biegu gospodarze odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo. Jeszcze więcej radości było chwilę później – duet Maksym Drabik i Gleb Czugunow sięgnął po pierwszą podwójną wygraną dla Rybnika.
Choć ROW walczył i próbował wrócić do meczu, Stal miała odpowiedzi na wszystko. Anders Thomsen był tego dnia piekielnie szybki. W 13. biegu wygrał pewnie i przypieczętował triumf Stali, która w tym momencie mogła już świętować zwycięstwo w pierwszym meczu play-down.
ROW Rybnik: Gleb Czugunow 10+1, Rohan Tungate 12+2, Kacper Pludra 1, Maksym Drabik 9+1, Nicki Pedersen 6, Kacper Tkocz 0, Paweł Trześniewski 1, Jesper Knudsen NS.
Stal Gorzów: Oskar Fajfer Z/Z, Andrzej Lebiediew 10+1, Martin Vaculik 13+1, Mikołaj Krok 0, Anders Thomsen 13, Hubert Jabłoński 5+1, Oskar Paluch 9+2, Adam Bednar 1.
21 września na stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się mecz rewanżowy. Stal ma 12 punktów przewagi i wielką szansę na utrzymanie w Ekstralidze. Ale żużel nie raz pokazywał, że nic nie jest pewne. ROW będzie jechał o życie, a każdy wyścig może decydować o przyszłości obu drużyn.
Po meczu w studiu Eleven Sports głos zabrał Andrzej Lebiediew, jeden z liderów Stali:
– Towarzyszy nam cały czas nerwowość i musimy się ścigać pod dużą presją. Może na chwilkę spadł ten kamień serca po dzisiejszym meczu, ale cały czas jest nerwowo. Z drugiej strony ta presja zadziałała na nas motywująco, bo jechaliśmy naprawdę dobrze i byliśmy spasowani z torem. Pierwsza seria dała nam komfort psychiczny i mogliśmy spokojniej podejść do kolejnych wyścigów. Cieszę się, że wyciągnąłem właściwe wnioski po wcześniejszych meczach w Rybniku i to dzisiaj zaprocentowało.
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |