Pani Renata znalazła w poniedziałek 14 sierpnia w ogrodzie przy ruchliwej drodze małego króliczka. Szukała jego właściciela, ale bezskutecznie. Okazało się, że maluch został wyrzucony dlatego powiadomiła o sprawie OTOZ Animals Gorzów.
Wolontariuszom po wielu próbach i blisko 24 godzinach udało się złapać króliczka. Karmelek, bo tak nazwano malucha, uciekał przed człowiekiem i nie dał do siebie podejść.
- Ten maluszek został wyrzucony niedaleko ruchliwej drogi, skazany sam na siebie. Wakacje to najtrudniejszy okres w roku dla zwierząt. Małe, duże, młode, stare są wyrzucane, gdy "właściciele" wyjeżdżają na wypoczynek. Teraz potrzebne są badania, odpowiednie żywienie, szczepienia, badanie bobów – komentuje OTOZ Animals Gorzów.
Jak podkreślają wolontariusze, króliki to wbrew pozorom drogie zwierzęta w utrzymaniu. Niestety nie wszyscy sobie zdają sprawę. Dlatego też „Animalsi” proszą o wsparcie. Jeżeli ktoś ma na zbyciu karmę, zioła lub siano (mogą być otwarte) może skontaktować się z organizacją. Ponadto została stworzona zbiórka na opłacenie weterynarza i zakup karmy. Cel? 1000 zł.
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |