Pani Renata znalazła w poniedziałek 14 sierpnia w ogrodzie przy ruchliwej drodze małego króliczka. Szukała jego właściciela, ale bezskutecznie. Okazało się, że maluch został wyrzucony dlatego powiadomiła o sprawie OTOZ Animals Gorzów.
Wolontariuszom po wielu próbach i blisko 24 godzinach udało się złapać króliczka. Karmelek, bo tak nazwano malucha, uciekał przed człowiekiem i nie dał do siebie podejść.
- Ten maluszek został wyrzucony niedaleko ruchliwej drogi, skazany sam na siebie. Wakacje to najtrudniejszy okres w roku dla zwierząt. Małe, duże, młode, stare są wyrzucane, gdy "właściciele" wyjeżdżają na wypoczynek. Teraz potrzebne są badania, odpowiednie żywienie, szczepienia, badanie bobów – komentuje OTOZ Animals Gorzów.
Jak podkreślają wolontariusze, króliki to wbrew pozorom drogie zwierzęta w utrzymaniu. Niestety nie wszyscy sobie zdają sprawę. Dlatego też „Animalsi” proszą o wsparcie. Jeżeli ktoś ma na zbyciu karmę, zioła lub siano (mogą być otwarte) może skontaktować się z organizacją. Ponadto została stworzona zbiórka na opłacenie weterynarza i zakup karmy. Cel? 1000 zł.
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |