Zrozpaczona matka zgłosiła zaginięcie 13-latka. Chłopak postanowił przenocować u znajomych

fot. Lubuska policja

W czwartek 13 lipca o godz. 1 w nocy na Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie pojawiła się zrozpaczona kobieta, która zgłosiła zaginięcie swojego 13-letniego syna Bartosza. Kobieta relacjonowała, że chłopiec wyszedł z domu w środę o godz. 11 i miał wrócić na noc. Natomiast o godz. 21 napisał wiadomość, że jednak wróci o godz. 22, ale tak się nie stało i kontakt z 13-latkiem się urwał.

- W Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim ogłoszono alarm, rozpoczęły się intensywne poszukiwania, które trwały całą noc. Kryminalni sprawdzili wszystkie możliwe poszlaki i miejsca, gdzie młody człowiek mógłby przebywać. 13-latek został odnaleziony w czwartek przed godz. 9 rano. Chłopiec przyznał, że miał wrócić do domu na umówioną godzinę, jednak kiedy zorientował się, że jest już zbyt późno postanowił pójść do znajomych i tam przenocować. Jednak nie poinformował o tym matki – opowiada Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Tylko od początku 2023 roku policjanci z Gorzowa otrzymali około 40 zgłoszeń dotyczących zaginięć osób poniżej 18 roku życia. Najwięcej zgłoszeń o zaginięciach pojawia się jednak w okresie wakacyjnym.

- Wszystko przez to, że młodzi ludzie często w sposób nierozważny i nieodpowiedzialny wychodzą z domu, nie informując o swoich planach najbliższych – podkreśla Maludy.