• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Gorzów: Mieszkańcy protestują przeciwko budowie PSZOK-u

28 lutego 2023, 09:27, Anna Kluwak
fot. archiwum
Przy ul. Rolnej w Gorzowie ma zostać wybudowany Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów. Jednak mieszkańcy Chróścika sprzeciwiają się budowie PSZOK-u w pobliżu swoich domów i zebrali blisko 100 podpisów pod pismem protestacyjnym, które trafiło do prezydenta Gorzowa oraz Związku Celowego Gmin MG-6.

W połowie lutego portal gorzowianin.com informował, że Związek Celowy Gmin MG-6 otworzył oferty, które wpłynęły do przetargu na budowę 7 nowych Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Dwa z nich mają powstać na terenie Gorzowa oraz po jednym w Deszcznie, Gralewie, Lubiszynie, Łupowie i Różankach.

Jeszcze tego samego dnia do redakcji portalu gorzowianin.com zwrócili się mieszkańcy osiedla Chróścik, którzy sprzeciwiają się budowie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów przy ul. Rolnej w Gorzowie. Pismo protestacyjne, pod którym podpisało się blisko 100 mieszkańców, zostało złożone w poniedziałek 13 lutego zarówno w Związku Celowym Gmin MG-6, jak i w Urzędzie Miasta Gorzowa. Jednak jak podkreślają mieszkańcy, do tej pory nie otrzymali żadnej odpowiedzi od urzędników.

- Na początku lutego dowiedzieliśmy się, że przy ul. Rolnej ma powstać PSZOK. Jest to odległość około 1 km od wysypiska śmieci. Będzie to dla nas jeszcze bardziej uciążliwe, ponieważ od strony zachodniej będziemy mieli wysypisko śmieci przy ul. Małyszyńskiej, a od wschodu PSZOK przy ul. Rolnej. Nikt nie powiadomił mieszkańców osiedla Chróscik o inwestycji przy ul. Rolnej. Nikt nie mógł się wypowiedzieć w tej sprawie. Narusza to prawa własności i uprawnienia osób trzecich. Szkodliwe oddziaływanie PSZOK-u będzie wykraczało poza granice planowanej inwestycji. Jak inwestor zahamuje smród i hałas? Po raz kolejny próbuje się nas postawić przed faktem – tłumaczy pan Paweł w imieniu mieszkańców osiedla Chróscik.

Mieszkańcy Chróścika podkreślają, że w niewielkiej odległości od planowanej inwestycji znajdują się sady czereśniowe, które są źródłem dochodu dla wielu osób. Pytają się retorycznie, kto więc kupi od nich zanieczyszczone owoce. A w dodatku wokół są zabudowania. - Dlaczego nasze dzieci, wnuki i my mamy żyć w tym fetorze? Czy urzędnicy nie dostrzegają tych problemów? Czy nie ma w Gorzowie terenów oddalonych od siedzib ludzkich? - pytają się mieszkańcy Chróścika.

Ponadto gorzowianie wspominają, że kiedy w 1991 roku przy ul. Małyszyńskiej otwierano wysypisko śmieci i przecinano wstęgę, nikt z nich nie przypuszczał, jak negatywny wpływ będzie miało to składowisko na ich otoczenie. - Smród, ptaki krukowate, szczury, wzmożony ruch samochodów ciężarowych, zdarzające się pożary wysypiska to znaczne uciążliwości. Nie pozostają one bez wpływu na nasze zdrowie. Sąsiedztwo wysypiska obniżyło wartość naszych gruntów i budynków – wyliczają mieszkańcy.

Dlatego też mieszkańcy apelują do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego i Związku Celowego Gmin MG-6, aby Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów został wybudowany w innej lokalizacji, niż w pobliżu ich domów przy ul. Rolnej.

W czwartek 16 lutego wysłaliśmy prośbę o komentarz w sprawie zarzutów mieszkańców i ich protestu przeciwko budowie PSZOK-u przy ul. Rolnej zarówno do Urzędu Miasta Gorzowa, jak i Związku Celowego Gmin MG-6. Jednak do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi od żadnej ze stron.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości