O krok od tragedii na Witosa. Nastolatek chciał wyskoczyć z 3 piętra

Zobacz galerię (4)

W poniedziałek 7 listopada o godz. 21.13 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie dotyczące pomocy policji w jednym z 3-piętrowych bloków przy ul. Witosa w Gorzowie. Jak się okazało, w mieszkaniu na 3 piętrze zamknął się nastolatek, który nie chciał otworzyć drzwi od mieszkania oraz groził, że wyskoczy z balkonu.

Na miejsce oprócz policji wysłano natychmiast dwa zastępy PSP – w tym wóz z drabiną. Jednak strażacy w pewnym momencie zdecydowali, aby rozłożyć skokochron, gdyż istniało realne zagrożenie, że młody człowiek skoczy z balkonu. W międzyczasie ratownicy próbowali też dotrzeć do mieszkania, w którym zamknięty był nastolatek.

Po kilkunastu minutach strażakom udało się dostać do wnętrza mieszkania. Na miejsce wezwano też zespół ratownictwa medycznego. Do teraz nie wiadomo, co było przyczyną desperackiego kroku, na jaki zdecydował się ten młody człowiek. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że nastolatek miał kłócić się i głośno krzyczeć.

Fotoreportaż

1/4 Akcja straży pożarnej przy ul. Witosa

2/4 Akcja straży pożarnej przy ul. Witosa

3/4 Akcja straży pożarnej przy ul. Witosa

4/4 Akcja straży pożarnej przy ul. Witosa