Czytelnik: Cały park jest w ptasich odchodach. Nawet nie można usiąść na ławce [zdjęcia]

fot. czytelnik Marcin

Zobacz galerię (8)

Rewitalizacja parku Wiosny Ludów, czyli popularnego parku Róż to jedna z najbardziej kontrowersyjnych i nieudanych rewitalizacji w ostatnich latach w Gorzowie. Wszystko przez to, że co chwilę mieszkańcy odkrywają kolejne usterki związane z pracami wykonanymi w parku. Jedną z fuszerek obnażył niski poziom wody w stawie – chodzi o wystające pręty oraz siatkę. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Wystające pręty i siatka. Niski poziom wody odsłonił koleją fuszerkę".

Jednak to niejedyne rzeczy, które przeszkadzają mieszkańcom. Do portalu gorzowianin.com zwrócił się czytelnik Marcin, który podkreśla, że to, że park po rewitalizacji jest pełen niedoróbek, to wszyscy doskonale wiedzą, dlatego on chciałby zwrócić uwagę na inny problem.

- Od kilku tygodni jestem codziennym gościem parku Róż i to, co uderzyło mnie na wejściu to wszechobecny brud, a przede wszystkim odchody ptactwa. Jak widać są miejsca, w których odchody pokrywają dosłownie wszystko, ławki, poręcze, schody, asfalt. Proszę sobie wyobrazić dzieci przewracające się na hulajnogach, rolkach, rowerkach i ślizgające się tych ptasich pozostałościach lub też rodziców podprowadzających wózki pod schody i zmuszonych dotykać najpierw niesamowicie brudnych poręczy, a następnie swoich pociech w wózeczkach, albo starszych osób pragnących odpocząć na ławce, która się do tego absolutnie nie nadaje – opowiada czytelnik Marcin.

Mieszkaniec Gorzowa przysłał zdjęcia na których doskonale widać, że ptasie odchody pokrywają dosłownie wszystko. Gdyby ktoś chciał odpocząć i usiąść na jednej z ławek, to niestety nie ma na to szans. Każda ławka, która została ustawiona pod drzewami, jest cała pokryta odchodami.

- Miasto pewnie będzie tłumaczyć, że przecież na drzewach znajdujących się na terenie parku jest bardzo dużo ptactwa, które musi załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. I to jest prawda, z którą każdy się zgodzi, ale… obowiązkiem odpowiednich służb miejskich jest troska o czystość w takich miejscach jak parki komunalne. Przypominam, że ptasie kupy to nie tylko problem estetyczny, ale także siedlisko wielu chorób zakaźnych. Bardzo często bywam parkach na terenie wielu miejsc w Polsce, jak i za granicę i nigdzie nie ma tak obrzydliwego widoku, jak u nas. A ptaki przecież żyją w każdym parku. Dlatego mam nieodparte wrażenie, że nasz gorzowski park nie jest w ogóle sprzątany – podkreśla czytelnik Marcin.

Zresztą to nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy Gorzowa zwracają uwagę na brudne ławki w parku. Wiosną 2022 roku urzędnicy zapewniali, że parkowe ławki będą czyszczone systematycznie. Jednak jak wskazuje pan Marcin, te są brudne od kilku tygodni. Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Gorzowa. Czekamy na odpowiedź.

Fotoreportaż

1/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

2/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

3/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

4/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

5/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

6/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

7/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów

8/8 Problem z ptasimi odchodami w parku Wiosny Ludów