Kolejne dziury pojawiają się na wyremontowanej ul. Kostrzyńskiej

fot. czytelnik Leszek

Przebudowa ul. Kostrzyńskiej obejmowała odcinek od cerkwi do węzła S3 i zakończyła się w listopadzie 2020 roku. Inwestycja warta 64 mln zł była realizowana przez firmę Budimex S.A. i zakończyła się z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Co istotne, inwestycja jest objęta 5-letnią gwarancją, więc w razie jakichkolwiek usterek, wykonawca musi je naprawić w ramach gwarancji.

Pierwsze problemy z asfaltem pojawiły się zaledwie kilka miesięcy po zakończonej przebudowie drogi. Wiosną 2021 roku na wysokości cerkwi na nowej jezdni zaczęły się tworzyć dziury. Dlatego też wykonawca w ramach naprawy gwarancyjnej musiał zerwać asfalt na 120-metrowym odcinku północnej jezdni i ułożyć nową warstwę ścieralną. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule "Będą zrywać asfalt na fragmencie ul. Kostrzyńskiej".

Jak się okazuje, na nowej jezdni tworzą się kolejne dziury. Jak relacjonuje nasz czytelnik Leszek, dziury pojawiły się na wysokości budynków przy ul. Kostrzyńskiej 28. - Ulica niedawno oddana do użytki, a już robią się na niej dziury. Pisałem w tej sprawie do Urzędu Miasta Gorzowa, ale mnie zignorowali - opisuje pan Leszek, który zrobił również zdjęcie dziurawego asfaltu.

Widać, że asfalt w tym miejscu był już doraźnie łatany, a wokół wpustów studzienek nawierzchnia zaczyna pękać i tworzą się dziury. To miejsce nie wygląda tak, jakby niespełna dwa lata temu był robiony tutaj kompleksowy remont.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Gorzowa w tej sprawie. Zapytaliśmy się urzędników czy wykonawca zostanie zobowiązany do naprawy gwarancyjnej asfaltu w tym miejscu. - Dziękujemy za zgłoszenie. Przekażemy je wykonawcy z poleceniem naprawy - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.