• Dziś /0°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Mieszkańcy sprzeciwiają się wycince drzew. Zebrali ponad 2 tys. podpisów pod petycją

20 czerwca 2022, 19:16
fot. archiwum
Wzdłuż rzeki Kłodawki pod topór mają pójść 43 drzewa. Mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się tej wycince, zbierali podpisy pod petycją. Przez 3 tygodnie udało się zebrać ponad 2 tys. podpisów. Pismo trafiło właśnie do prezydenta Gorzowa.

Portal gorzowianin.com jako pierwszy informował o tym, że kilkadziesiąt drzew rosnących nad Kłodawką pójdzie do wycinki. Na terenie należącym do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie pod topór mają pójść 43 drzewa. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Kilkadziesiąt drzew nad Kłodawką pójdzie do wycinki".

Po publikacji naszego artykułu, wśród mieszkańców Gorzowa wywiązała się burzliwa dyskusja. Spora część osób podkreślała, że to skandal, że tyle drzew ma zostać wyciętych. Dlatego też jeden z mieszkańców postanowił napisać petycję, w której sprzeciwia się wycince drzew. Petycja pod nazwą "STOP wycince drzew wzdłuż rzeki Kłodawki" jest skierowana do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego.

W poniedziałek 20 czerwca mieszkańcy Gorzowa, którzy sprzeciwiają się wycince drzew nad Kłodawką złożyli petycję w Urzędzie Miasta Gorzowa. Przez 3 tygodnie zebrano 2155 podpisów, z czego 1223 w formie papierowej. Obrońcy drzew w mieście podkreślają, że frustracja mieszkańców Gorzowa spowodowana nieodpowiedzialnym podejściem do zieleni rośnie, ponieważ 3 lata temu petycję przeciwko wycince drzew w parku Słowiańskim podpisał niecały 1 tys. osób.

Co dalej w tej sprawie? Regionalna dyrekcja ochrony środowiska w Gorzowie wysłała pismo do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie, w którym prosi o rozważenie możliwości ponownego wytypowania drzew przeznaczonych do wycinki. Z kolei Urząd Miasta Gorzowa zwrócił się prośbą o pozostawienie 7 drzew, które według urzędników nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia i powinne być poddane dalszej obserwacji oraz stosownym zabiegom pielęgnacyjnym. - Ponadto miasto przeanalizuje możliwość dokonania nasadzeń kompensacyjncyh na terenach miejskich przyległych do rzeki Kłodawki, które uzupełnią powstały ubytek w drzewostanie - podkreśla Iwona Olek, wiceprezydent Gorzowa.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości