Mieszkańcy protestują przeciwko wycince drzew nad Kłodawką

fot. archiwum

Zobacz galerię (9)

Portal gorzowianin.com jako pierwszy informował o tym, że kilkadziesiąt drzew rosnących nad Kłodawką pójdzie do wycinki. Okazało się, że na początku maja odbył się przegląd drzew i pod topór pójdą 43 drzewa. Warto podkreślić, że drzewa znajdują się na terenie należącym do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Kilkadziesiąt drzew nad Kłodawką pójdzie do wycinki".

- Przegląd drzew do wycinki poparty był prośbą Urzędu Miasta Gorzowa oraz zgłoszeniami mieszkańców. Do wycinki przeznaczono łącznie 43 sztuki drzew drzew rosnących w korycie rzeki Kłodawka, na którą otrzymaliśmy zgodę Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Część drzew jest suchych lub z posuszem w koronie. Występują drzewa dziuplaste przy pniu z podmytymi systemami korzeniowymi. Są to drzewa w znacznym stopniu pochylone, w złym stanie fitosanitarnym stwarzające realne ryzyko wywrotu przy kolejnych silnych wiatrach. Mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców oraz ich mienia wycinka drzew jest zdecydowanie uzasadniona – komentuje Beata Zoła, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Po publikacji naszego artykułu, wśród mieszkańców Gorzowa wywiązała się burzliwa dyskusja. Spora część osób podkreślała, że to skandal, że tyle drzew ma zostać wyciętych. - Skandal! Jakby komuś te drzewa przeszkadzały - podkreśla Jarek. - To skandal. Każde drzewo może się złamać podczas silnych wiatrów. Nie zgadzam się. Mieszkam tutaj i się nie zgadzam, aby zniszczyć tak urokliwe miejsce - pisze z kolei Agnieszka.

Dlatego też jeden z mieszkańców postanowił napisać petycję, w której sprzeciwia się wycince drzew. Petycja pod nazwą "STOP wycince drzew wzdłuż rzeki Kłodawki" jest skierowana do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego i podpisało ją do tej pory ponad 200 osób. Petycję znajdziesz TUTAJ.

- Zwracamy się z gorącą prośbą o interwencję i podjęcie rozmów z instytucjami, które brały udział w procedurze wyrażenia zgody na wycinkę drzew wzdłuż brzegów Kłodawki na odcinku od ulicy Borowskiego do ulicy Roosevelta w Gorzowie. Prosimy prezydenta Miasta o pomoc nam, mieszkańcom w przekonaniu w/w instytucji do ponownego rozpoznania sprawy, ponownej oceny stanu drzew, ponownej weryfikacji, które drzewa nadają się faktycznie do wycięcia, a które można i trzeba uratować. Apelujemy o monit w celu zapobieżenia wycince drzew, niezwłocznej ponownej oceny kondycji fitosanitarnej drzew, a ze względu na wyjątkową wartość środowiskową i krajobrazową, podjęcia działań ratunkowych (np. podpory, usunięcie wyłącznie posuszu, uformowanie koron w sposób przywracający statykę) oraz opracowanie planu nasadzeń zastępczych w tej okolicy w miejsce drzew, których usunięcie będzie konieczne – czytamy w petycji.

Czy sprzeciw mieszkańców zmieni coś w tej sprawie? Tego nie wiadomo.

Fotoreportaż

1/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

2/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

3/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

4/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

5/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

6/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

7/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

8/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką

9/9 Oznakowane drzewa wzdłuż ścieżki nad Kłodawką