• Dziś 14°/8°
  • Jutro 10°/3°
Wiadomości

Masz 10 tysięcy? Kup sobie kiosk na osiedlu Staszica!

13 maja 2022, 13:14
źródło: allegro.pl
Już za 10 tysięcy złotych możesz stać się właścicielem lub właścicielką „kiosku ruchu” znajdującego się na ulicy Staszica w Gorzowie. To symbol minionej epoki, w którym mieszkańcy mogli kupić dosłownie wszystko. Od żyletek po papier toaletowy i płyn do płukania prania.

Były drewniane a później blaszane. Zielone, żółte, czerwone, białe - to symbole szybkiej sprzedaży z lat 80 i 90 poprzedniego stulecia. Przyciągały wszystkich kolorowymi wystawami, z których do dzieci uśmiechały się lalki i maskotki, a dorośli mogli kupić wszystko, co było potrzebne do życia. Osiedlowe kioski już praktycznie zniknęły z polskich krajobrazów, w naszym mieście ich ilość można policzyć na palcach jednej ręki.

Wszystko wskazuje na to, że może zniknąć kolejny, chyba że znajdzie się chętna osoba, które poprowadzi ten biznes. Kilka dni temu na portalu allegro pojawiła się oferta sprzedaży kiosku zlokalizowanego przy ulicy Staszica w Gorzowie. Jak pisze właściciel, „kiosk jest w dobrym stanie, jest fajnie wyposażony - ma klimatyzację i meble na wymiar”. 

Kiosk, który wystawiony jest na sprzedaż ma 12 metrów kwadratowych. Jest to typowy osiedlowy kiosk, w którym wciąż można kupić najpotrzebniejsze rzeczy pierwszej potrzeby oraz różnego rodzaju czasopisma. Jak pisze wystawiający aukcję, „można na nim zarobić parę złotych”. Cena to 10 tysięcy złotych, a obecny właściciel deklaruje, że pomoże nowemu przy starcie w miarę możliwości czasowych. Cena obejmuje sam kiosk, towar oczywiście rozliczany będzie osobno.

Osiedlowe kioski, nazwane wcześniej kioskami ruchu praktycznie przestały istnieć. Wyparły je przede wszystkim supermarkety, w których możemy kupić dosłownie wszystko. W latach 80 i 90 ubiegłego wieku to właśnie w  kiosku było wszystko, czego klienci potrzebowali do życia. Były gazety, płyny do płukania tkanin, pasty do zębów, farby do włosów, wody toaletowe, proszki do prania, krzyżówki, długopisy, zapałki, papierosy i  zabawki. W kiosku kupiliśmy też produkty na sztuki - żyletki, baterie, czy nawet pudełko zapałek. 

Kioski swoje lata świetności mają już dawno za sobą, co nie oznacza, że nie przynoszą żadnego dochodu. Te niewielkie punkty handlowe wciąż mają swoich stałych klientów, choć nie są już tak popularne jak wcześniej. Dlaczego? Pierwszym powodem, przez którego zlikwidowano większość kiosków, była zbyt niska marża na produkty chętnie kupowane. Inwestując np. 1000 złotych w papierosy, przedsiębiorca zarabiał 50 złotych. Drugim powodem jest ogromny spadek sprzedaży prasy. Ludzie nie chcą kupować już wydań papierowych, bo wszystko szybciej pojawia się w internecie. 

A czy Wy robicie jeszcze zakupy w osiedlowych kioskach? 

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości