W połowie lutego orkan Eunice wyrządził wiele szkód w Gorzowie oraz w całym województwie lubuskim. Wiatr osiągający prędkość 120 km/h łamał drzewa jak zapałki, zrywał dachy i linie energetyczne. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Gorzów: Orkan Eunice sieje spustoszenie. Połamane drzewa, zerwane dachy, brak prądu”. Jednym z pierwszych zdarzeń związanych z orkanem do którego wyjechali gorzowscy strażacy było połamane drzewo przy ul. Dzieci Wrzesińskich. Drzewo zostało wyrwane z korzeniami i spadło na zaparkowane samochody. Uszkodzone zostały cztery pojazdy, z czego dwa auta całkowicie zniszczone. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Gorzów: Drzewo wyrwane z korzeniami spadło na zaparkowane samochody”.
Chociaż od tamtego czasu minęły już trzy miesiące, to jeden z mieszkańców Gorzowa, którego auto zostało zniszczone, wciąż walczy o odszkodowanie. Gorzowianin złożył wniosek o likwidację szkody z polisy ubezpieczeniowej miasta, ponieważ drzewo, które spadło na jego samochód miało zostać wycięte, ale zanim to się stało, zostało wyrwane z korzeniami podczas wichury. Natomiast ubezpieczyciel odmawia wypłaty pieniędzy.
- Niestety 12 kwietnia otrzymałem z Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” pismo z informacją, że ubezpieczyciel nie ma podstaw do wypłacenia odszkodowania. Od razu odwołaliśmy się od decyzji, ponieważ nie zgadzamy się ze stanowiskiem firmy ubezpieczającej. Uważamy, że do szkody doszło niebezpośrednio wskutek czynników naturalnych, a zaniedbań podmiotu odpowiedzialnego za prawidłowy stan terenów zielonych. Wiemy, że drzewo było wskazane do wycinki. Jednak 22 kwietnia otrzymaliśmy odpowiedź z TUW mówiącą o tym, że odmawiają nam wypłaty odszkodowania. Argumentowali swoje stanowisko tym, że polisa obejmująca tereny na którym doszło do incydentu nie obejmuje działań Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej - opisuje mieszkaniec Gorzowa.
Miasto podkreśla, że szkoda została przekazana do ubezpieczyciela Urzędu Miasta Gorzowa, czyli Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych "TUW", a następnie zarejestrowana w Centrum Likwidacji Szkód Majątkowych. Urzędnicy przyznają również, że polisa ubezpieczeniowa obejmuje teren na którym rosło drzewo.
- W listopadzie 2021 roku Administracja Domów Mieszkalnych nr 4 wystąpiła z wnioskiem o wydanie zgody na wycięcie drzewa. Podczas oględzin przeprowadzonych przez pracowników wydziały gospodarki komunalnej i transportu publicznego potwierdzono zasadność usunięcia drzewa. Ustalono, że drzewo w części pnia posiada częściowo uszkodzone i wypróchniałe korzenie. Ponadto drzewo miało asymetryczną, jednostronnie rozbudowaną koronę, która powodowała jego przeciążanie i pochył, co w połączeniu z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi stwarzało duże prawdopodobieństwo przewrócenia się drzewa. Następnie ADM nr 4 wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego z wnioskiem o wycięcie drzewa. Jednak w styczniu 2022 roku to postępowanie zostało zawieszone - komentuje Eugeniusz Kurzawski, sekretarz miasta Gorzowa.
Jak się okazało postępowanie zostało zawieszone, ponieważ podczas oględzin w koronie drzewa zostało odnalezione gniazdo gołębia sierpówki. W związku z tym ADM nr 4 został zobowiązany do uzyskania odrębnego zezwolenia wydanego przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska na wycinkę drzew. Natomiast RDOŚ miał czas do 31 marca 2022 roku na wydanie zezwolenia wycinkę. Jednak 18 lutego przez Gorzów przeszła wichura i drzewo zostało wyrwane z korzeniami.
Teraz mieszkaniec Gorzowa czeka na kolejną decyzję TUW w sprawie wypłaty odszkodowania.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |