Orkan Eunice dał się we znaki mieszkańcom Gorzowa już w piątkowy wieczór. Po godz. 21.17 strażacy zostali wysłani do drzewa wyrwanego z korzeniami, które spadło na zaparkowane samochody przy ul. Dzieci Wrzesińskich. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Drzewo wyrwane z korzeniami spadło na zaparkowane samochody".
Jednak wiatr zaczął najmocniej wiać od godz. 3 w nocy. Strażacy z Gorzowa i powiatu gorzowskiego co chwilę otrzymywali zgłoszenia o niszczycielskiej sile wiatru. Jak informuje lubuska straż pożarna od godz. 22 w piątek 18 lutego do godz. 6 rano w sobotę 19 lutego odnotowała ponad 400 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru.- Najbardziej dotknięte jest miasto Gorzów, powiat gorzowski, międzyrzecki, strzelecko-drezdenecki oraz sulęciński. W samym powiecie gorzowskim odnotowano ponad 100 zdarzeń. Zdarzenia są usuwane przez strażaków na bieżące. Wiatr jest nadal silny, dlatego też apelujemy do osób, jeżeli nie muszą, aby nie wychodziły z domów – mówi Dariusz Szymura, rzecznik prasowy lubuskich strażaków.
W sobotę 19 lutego o godz. 6.42 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o zerwanym dachu z domu jednorodzinnego przy ul. Półwiejskiej w Gorzowie. Zerwany dach spadł na podjazd na posesję, na szczęście nikomu nic się nie stało. Orkan wyrządził również duże szkody w parku Kopernika. Tam drzewa zostały wyrwane z korzeniami lub zostały złamane wpół jak zapałki. Kilka drzew spadło również na wiadukt, który znajduje się nad Al. Ruchu Młodzieży Niezależnej. Uszkodzone zostały barierki, połamane drzewa zatarasowały przejscie.
Wskutek orkanu Eunice ponad 200 tys. mieszkańców województwa lubuskiego nie ma prądu. Wichura łamała drzewa i zrywała linie energetyczne.
AKTUALIZACJA
godz. 9.30 – Na ten moment strażacy z Gorzowa i powiatu gorzowskiego interweniowali ponad 210 razy. Natomiast w całym województwie lubuskim odnotowano ponad 500 wyjazdów związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru. Straż pożarna podkreśla, że kolejne zgłoszenia cały czas napływają. Interwencje dotyczą przede wszystkim połamanych drzew i zerwanych dachów.
- Niestety nie możemy używać podnośników i drabin, ponieważ to mogłoby skończyć się tragedią, tak mocno wieje. Od Witnicy do Kostrzyna nad Odrą nie ma w ogóle prądu. Nie działają stacje paliw. Strażakom z OSP dowozimy paliwo. Pomagamy również osobom, które są pod respiratorami, a w ich miejscowości nie ma prądu. Takie osoby są w Ludzisławicach, Tarnowie i Kostrzynie nad Odrą. Strażacy zawieźli tam agregaty i paliwo. Obecnie ściągnięci z domów są wszyscy strażacy, na stanowisku dyspozytora w Komendzie Miejskiej PSP w Gorzowie pracuje obecnie 6 strażaków – opowiada w rozmowie z portalem gorzowianin.com Bartłomiej Mądry, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |