Mieszkańcy kontra miasto. Chodzi o remont Wału Poprzecznego

fot. Damian Pyta

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosili się mieszkańcy Zawarcia, których projekt wygrał w ramach budżetu obywatelskiego - chodzi o remont ul. Wał Poprzeczny. Mieszkańcy wskazują, że remontowany jest zupełnie inny odcinek, niż oni wskazali w swoim projekcie.

- Wspólnie z sąsiadami udało nam się zebrać dużą ilość głosów i wygrać. Realizacja projektu odbyła się z rocznym opóźnieniem. Okazało się, że ul. Wał Poprzeczny będzie wykonana, ale nie od skrzyżowania ul. Śląskiej i Wału Poprzecznego, ale z przesunięciem w prawo od Wału Poprzecznego. Jest to nielogiczne i bezsensowne. Rozmawialiśmy z urzędnikami w tej sprawie, ale jesteśmy zbywani. Chcielibyśmy aby do naszych posesji dojeżdżało się komfortowo, brak wykonania drogi na skrzyżowaniu dróg uniemożliwi to. Korzystniej jest skrócić drogę "na końcu" i wykonać ją od początku - opowiadają mieszkańcy ul. Wał Poprzeczny.

Zwróciliśmy się w tej sprawie z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Gorzowa. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź. Miasto tłumaczy, że informacje przekazane przez mieszkańców są nieścisłe i wymagają sprecyzowania.

- Inwestycje w ramach budżetu obywatelskiego, zgodnie z uchwałą i przyjętą od lat praktyką, mogą być realizowane na terenie gminy. Jest to warunek konieczny. Remont Wału Poprzecznego, w takim zakresie w jakim ma się odbywać, znajduje się na terenie gminy i jest zgodny z przygotowanym projektem i uzgodniony z mieszkańcami. Dlatego może być realizowany w ramach budżetu obywatelskiego. Natomiast teren, na którym znajduje się skrzyżowanie ul. Śląskiej, nie należy do gminy. Ma innego właściciela. Działka jest własnością Skarbu Państwa. Jeśli więc projekt miałby uwzględniać to skrzyżowanie, to zgodnie z prawem, z przyczyn formalnych musiałby zostać odrzucony. Okoliczności te były znane od momentu rozpoczęcia procedury przyjmowania wniosku do budżetu obywatelskiego – tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Jak tłumaczy miasto, w 2021 roku, podczas prac projektowych, wnioskodawca zadania zgłosił pytanie o możliwość rozszerzenia inwestycji o prace dodatkowe, czyli remont skrzyżowania z ulicą Śląską. Jednak już wtedy został poinformowany, że z powodu tego, że działka nie należy do miasta nie jest to możliwe.

- To pytanie oraz treść oryginalnego wniosku złożonego przez wnioskodawcę, potwierdzają, że remont skrzyżowania nie był - bo nie mógł być - brany pod uwagę, jako inwestycja realizowana w ramach budżetu obywatelskiego. Wnioskodawca miał więc świadomość, że zadanie z budżetu obywatelskiego, na które głosowali mieszkańcy, nie obejmowało tego skrzyżowania – komentuje Ciepiela.

Urzędnicy podkreślają, że w ramach budżetu obywatelskiego wykonywany jest dokładnie taki odcinek drogi, jaki został wskazany we wniosku. - Przekonanie niektórych mieszkańców, co do realizacji innego zadania niż zgłoszone, może wynikać z nieznajomości treści wniosku złożonego przez wnioskodawcę lub z chęci zakwestionowania projektu, który przeszedł całą procedurę, od złożenia wniosku do rozpoczęcia jej realizacji. Co ważne, podczas procesu przygotowania projektu, przy uwzględnieniu jego uwarunkowań formalnych i prawnych, nie był on kwestionowany i nie budził kontrowersji – mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.