• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Fajerwerki na zakończenie meczu. Mieszkańcy: To nie czas na nie

25 kwietnia 2022, 09:56
fot. Marcin Kluwak
Podczas niedzielnego meczu pomiędzy Stalą Gorzów, a Apatorem Toruń nie brakowało emocji. O zwycięstwie Stali Gorzów zdecydował dopiero ostatni bieg, w którym Bartosz Zmarzlik z Szymonem Woźniakiem wygrali 5:1. Na sam koniec imprezy na kibiców czekał pokaz fajerwerków. Jednak nie wszyscy ucieszyli się z tej atrakcji, bo pojawiły się głosy niezadowolenia.

W niedzielny wieczór 24 kwietnia Stal Gorzów podejmowała na własnym torze drużynę Apatora Toruń. Mecz był pełen emocji, ponieważ przez praktycznie całe spotkanie, to drużyna z Torunia prowadziła. Stali udało się odskoczyć rywalom o dwa punkty dopiero po 13 biegu i doprowadzić do wyniku 40:38. W biegach nominowanych emocje sięgnęły zenitu, ponieważ w gonitwie nr 14, to goście z Torunia wygrali 4:2 i w całym meczu był remis 42:42. Wszystko rozstrzygnęło się dopiero w biegu 15 i tutaj duet Bartosz Zmarzlik oraz Szymon Woźniak wyrwali zwycięstwo wygrywając 5:1. Tym samym Stal Gorzów pokonała Apatora Toruń 47:43.

Zawody skończyły się kilka minut po godz. 21. Na sam koniec klub Stal Gorzów przygotował dla kibiców niespodziankę. Był krótki pokaz fajerwerków. Kibicom, którzy zostali na trybunach pokaz sztucznych ogni podobał się, ale pojawiły się również głosy niezadowolenia wśród mieszkańców Gorzowa.

- Fajerwerki? Po co ? To nie był czas na nie, bo szału nie było i nie ma - podkreśla Anna po meczu. - A te fajerwerki, to po co? Miały być na inaugurację sezonu, tylko coś im nie wyszło i zrobili teraz? - pyta się z kolei Paweł. - Czy pokaz fajerwerków po godz. 21 był naprawdę potrzebny? Usypiałam dziecko i przez wybuchy zaczęło mi płakać – napisała z kolei Ewelina.

Sam pokaz fajerwerków trwał niespełna 2 minuty. - Była to niespodzianka dla naszych kibiców, którzy postanowili spędzić niedzielny wieczór na Jancarzu. Pokaz był zgłoszony do PGE Ekstraligi, mieliśmy pozwolenie – komentuje Michał Wasilewski, rzecznik prasowy Stali Gorzów.

Przypominamy, że to nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się głosy niezadowolenia z powodu pokazu fajerwerków na stadionie żużlowym. Podczas ubiegłorocznego Memoriału im. Edwarda Jancarza część mieszkańców krytykowała pokaz sztucznych ogni. Jednak wówczas, strzelanie odbyło się po godz. 23. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Mieszkańcy podzieleni w sprawie pokazu fajerwerków podczas Memoriału Jancarza”.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości