• Dziś /-3°
  • Jutro /-2°
Wiadomości

Z Gorzowa pojadą cztery pociągi dalekobieżne i... jeden autobus

28 listopada 2021, 16:00, mk
fot: Beata Meler/archiwum
Już za kilkanaście dni w życie wejdzie nowy rozkład jazdy pociągów. Gorzowianie zyskają (prawie) bezpośrednie połączenie z południem kraju oraz nowy pociąg do Warszawy/Lublina przez Piłę. Znika za to jedno - poranne połączenie do Trójmiasta. TLK Kociewie już nie odjedzie z Gorzowa.

Bezpośrednio, ale z przesiadką na południe Polski

Gorzowianie doczekali się bezpośredniego połączenia z Krakowem, a nawet Przemyślem. Można byłoby też powiedzieć, że po raz pierwszy w historii miasta zyskamy bezpośrednie, dalekobieżne połączenie z drugą stolicą regionu - Zieloną Górą, realizowane przez PKP Intercity. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że aby skorzystać z tego "bezpośredniego" połączenia na południe Polski, musimy dojechać zastępczą komunikacją autobusową do... Zielonej Góry. Wszystko to przez przeciągający się remont torów na odcinku od Zbąszynka do Zielonej. Znawcy twierdzili, że wykonawca upora się z remontem do końca 2021 roku, ale już teraz wiemy, że autobusami do Zielonej Góry pojedziemy co najmniej do połowy 2022 roku.

IC Matejko (jako autobus) z Gorzowa wyjedzie o 7:05 i po S3 pojedzie bezpośrednio do Zielonej Góry. Tam będziemy o 8:35 i będziemy musieli przesiąść się na skład jadący ze Szczecina. O 8:50 ruszymy w dalszą trasę. Pociąg będzie we Wrocławiu o 11:02, w Katowicach o 13:35, Krakowie o 14:40, a w Przemyślu o 18:04.

Droga powrotna pociągu IC Matejko to: Przemyśl 9:58, Kraków 13:22, Katowice 14:28, Wrocław 17:07, Zielona Góra 19:08. I tu ponownie czeka nas przesiadka na autobus. Planowo w Gorzowie pociąg (autobus) ma być o 20:52.

Trzy pociągi do Warszawy
Mieszkańcy Gorzowa od 12 grudnia będą mogli pojechać od Warszawy aż trzema bezpośrednimi pociągami. Dwa z nich pojadą przez Zbąszynek, jeden - przez Piłę i Bydgoszcz. I to właśnie pociąg TLK Zamoyski będzie jedynym składem uruchamiany z Gorzowa Wielkopolskiego. Wszystkie inne jadące w tym kierunku, będą "wagonami bezpośrednimi" dołączanymi do pociągu z Zielonej Góry.

Lubuszanin o 4:44
Jako pierwszy, bardzo wcześnie rano z Gorzowa odjedzie IC Lubuszanin, który po drodze przejdzie przez Skwierzynę i Międzyrzecz, a w Zbąszynku zostanie podłączony do składu Zielonej Góry. Dzięki temu wyjeżdżając o 4:44 z Gorzowa, w Poznaniu będziemy już o 7:30 (!), a w Warszawie Centralnej o 11:05. Pociąg jedzie dalej - do Lublina - tam, o 13:18 ma zakończyć swój bieg
 W podróż powrotną Lubuszanin wyjedzie z Warszawy o 17:45. Z Poznania odjedzie o 21:09, a w Gorzowie będzie o 23:26

Nowy, stary pociąg do Lublina przez Warszawę
Dwie minuty po 9 rano z Gorzowa odjedzie nowy pociąg - będzie to TLK Zamoyski. Pociąg ten został wprowadzony w miejsce TLK Kociewie (o tym piszemy niżej). Skład pojedzie dobrze znaną trasą - przez Krzyż, Piłę, Bydgoszcz, Toruń, Włocławek i Łowicz do Warszawy. Na miejscu będzie o 15:55. Jadnak Zamoyski nie kończy swojego biegu w Warszawie. Jedzie dalej - do Lublina - podobnie jak Lubuszanin. Planowy przyjazd o 18:14.
W podróż powrotną TLK Zamoyski z Warszawy odjedzie następnego dnia o 12:37, a w Gorzowie ma być o 19:28.

Dionizosem na wieczór do stolicy
IC Dionizos to kolejna propozycja PKP Intercity. Pociąg prowadzi trzy wagony bezpośrednie, które w Zbąszynku mają być łączone ze składem z Zielonej Góry. Wagony z Gorzowa (oczywiście z lokomotywą) wyjadą o 14:55. W Poznaniu cały skład będzie o 17:18, a Warszawie Gdańskiej o 21:12. IC Dionizos zapewni nam też szybkie, poranne połączenie ze stolicy do Gorzowa. Z Warszawy Gdańskiej wyjedzie o 6:54, w Poznaniu będzie o 10:18, a w naszym mieście już o 12:35.

Tylko jeden pociąg do Trójmiasta
11 grudnia 2021 roku z Gorzowa odjedzie ostatni, poranny pociąg do Gdyni. Chodzi o TLK Kociewie, który kilka lat temu zyskał złą sławę i szybko został nazwany "pociągiem widmo". Wszystko przez to, że z uwagi na częste awarie lokomotywy, nie było wiadomo, czy każdego dnia pociąg odjedzie z Gorzowa i czy dojedzie do Gdańska, czy Gdyni. Tak było w 2017 roku i od tego czasu niestety niewiele się zmieniło. 

Być może dlatego pociąg w relacji Gorzów - Gdynia zostanie zlikwidowany. Gorzowianom pozostanie jedynie TLK Bory Tucholskie. Pociąg uruchamiany jest z Kostrzyna. Prowadzą go te same lokomotywy, co TLK Kociewie, więc z punktualnością na tej trasie może być bardzo różnie.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości