Co z budową centrum przesiadkowego w Gorzowie? Składanie ofert znów zostało przełożone

wizualizacja centrum przesiadkowego

Budowa centrum przesiadkowego miała rozpocząć się w 2019 roku, ale ze względu na brak chętnych do wykonania dokumentacji projektowej inwestycja została odłożona na później. W międzyczasie władze Gorzowa otrzymały 12,6 mln zł unijnego dofinansowania. Przetarg miał zostać ogłoszony wiosną 2021 roku, ale tak się nie stało. Dlatego też wielu czytelników portalu gorzowianin.com dopytywało się, co z inwestycją.

Pod koniec sierpnia władze Gorzowa w końcu ogłosiły przetarg na budowę węzła przesiadkowego przy dworcu PKP wraz z przebudową ul. Dworcowej i torowiska tramwajowego. Firmy miały składać swoje oferty do 4 października. Jednak jak się później okazało, ten termin został przełożony na 18 października. 

Jednak w poniedziałek 18 października okazało się, że termin składania ofert został po raz kolejny przełożony. Tym firmy mogą składać swoje oferty do środy 27 października. Czytelnicy portalu gorzowianin.com dopytują się, co jest powodem już drugiej zmiany terminu i czy w ogóle jest zainteresowanie przetargiem. Zwróciliśmy się w tej sprawie z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Gorzowa. 

- Potencjalni wykonawcy przesłali dodatkowe pytania dotyczące inwestycji. Przygotowanie odpowiedzi na te pytania wymaga czasu, stąd też została podjęta decyzja o przesunięcia terminu otwarcia ofert – tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.