Na wykonawcę ul. Sosnkowskiego zostaną nałożone kary

fot. czytelnik Łukasz

Wielokrotnie na portalu gorzowianin.com opisywaliśmy problemy związane z remontem ul. Sosnkowskiego. Mieszkańcy skarżyli się nie tylko na jakość prowadzonych robót, ale przede wszystkim na opóźnienia. Według umowy firma Ekostystem FHU Paweł Mroziński z Myśliborza miała czas do 30 czerwca na przebudowę ul. Sosnkowskiego, jednak wykonawca zawnioskował o przedłużenie prac do 30 lipca z uwagi na usunięcie kolizji z linią jednej z sieci telekomunikacyjnych. Według wykonawcy niezbędne stały się uzgodnienia z operatorem komunikacji, wprowadzenie zmian projektowych oraz konieczność wykonania prac dodatkowych.

Jednak remont drogi zakończył się dopiero pod koniec września, czyli dwa miesiące po ostatnim wnioskowanym terminie. Jednak jak informują mieszkańcy, chociaż droga została zrobiona, to jakość robót pozostawia wiele do życzenia. Czytelnik Łukasz zwracał uwagę na usterki na świeżo wyremontowanej drodze o czym informowaliśmy w artykule „Nowa droga, ale już z usterkami. Mieszkańcy wytykają błędy”.

- Remont tej ulicy w końcu dobiegł końca, tylko że droga wymaga już wymaga poprawek! Czy w ogóle był jakiś odbiór tej drogi? Ulica posiada już defekty, zapadająca się studzienka, uszkodzony wjazd na osiedle, nierówno położona kostka od wjazdu z ulicy Janockiego i to drzewo które wystaje na pół ulicy, bus a nawet mały dostawczak tam nie przejedzie - podkreśla Łukasz, mieszkaniec ul. Sosnkowskiego.

Zwróciliśmy się w tej sprawie z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Gorzowa. Zapytaliśmy się również czy na firmę Ekostystem FHU Paweł Mroziński zostaną nałożone kary umowne. To 500 zł za każdy dzień opóźnienia. Właśnie dostaliśmy odpowiedź od urzędników.

- Wykonawca zgłosił zakończenie prac, ale odbiór końcowy jeszcze nie nastąpił. W trakcie tego odbioru wszystkie defekty i usterki zostaną odnotowane, a wykonawca zostanie zobowiązany do ich usunięcia. Za zwłokę w realizacji zadania na wykonawcę zostaną nałożone kary w wysokości zgodnej z zawartą umową. Szacowanie kwoty nastąpi po formalnym zakończeniu prac. W przypadku, kiedy trzeba usunąć drzewo, wymagane jest zezwolenie Urzędu Marszałkowskiego. W tym przypadku został złożony wniosek o zgodę na wycinkę i miasto czeka na decyzję urzędu – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Jeżeli wykonawca zostałby ukarany za dwa miesiące zwłoki, wówczas musiałby zapłacić około 30 tys. zł kary.