Miasto planuje kolejne łąki kwietne, ale najpierw czeka na efekty

Jesienią ubiegłego roku w Gorzowie zostały zasiane łąki kwietne w czterech lokalizacjach:  w parku Górczyńskim, parku 750-Lecia Gorzowa, alei księdza Andrzejewskiego i na skarpie przy ul. Matejki. Łączny koszt to 48 tys. zł. Łąki wykonano w dwóch technologiach przygotowania gruntu.

Pierwszy polegał na pełnym przygotowaniu wraz z przekopaniem ziemi i wybraniem roślinności naturalnie porastającej teren, a następnie zasiewem nasion roślin łąkowych – tak stało się w parkach Górczyńskim i 750-Lecia. Drugi polegał na bardzo niskim skoszeniu roślinności naturalnie porastającej wybrane miejsce, zebraniem pokosu), a potem wysiewie nasion roślin łąkowych. Tak zrobiono na pasie środkowym alei ks. Andrzejewskiego, na skarpie skweru z placem zabaw przy ul. Matejki oraz w drugiej części parku 750-Lecia. Do zasiewu zastosowano mieszankę 40 specjalnych gatunków roślin łąkowych m.in. chaber bławatek, cykoria podróżnik, dziewanna pospolita, dziurawiec zwyczajny, koniczyna łąkowa, krwawnik pospolity, rumian polny, szałwia łąkowa, złocień polny, żmijowiec zwyczajny.

- Na efekty jeszcze trzeba chwilę poczekać. Dopiero kiedy wszystko zacznie kwitnąć, przekonamy się czy obie metody przyniosły oczekiwane efekty i jak prezentują się łąki kwietne. Planujemy utworzenie kolejnych łąk kwietnych w sześciu lokalizacjach na terenie miasta. Jednak nastąpi to dopiero jesienią 2021 roku, po ocenie efektów z pierwszego etapu tak aby zweryfikować zarówno rodzaj technologii przygotowania gruntu jak i dobór gatunkowy nasion – tłumaczy Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa. 

Łąki kwietne mają powstać również w parku przy szpitalu psychiatrycznym (800 m2), w parku Słowiańskim (2.000 m2), przy ul. Słowiańskiej na pasie rozdziału pomiędzy jezdniami (500 m2), na skwerze przy Kłodawce przy ul. Chodkiewicza (600 m2), na skwerze przy ul. Kosynierów Gdyńskich i Matejki (500 m2) oraz na skwerze przy ul. Okólnej i Nowej (150 m2).

Warto przypomnieć, że powstanie łąk kwietnych w mieście, to inicjatywa samych mieszkańców, którzy w lipcu 2019 roku zwrócili się do Urzędu Miasta Gorzowa z prośbą o zastąpienie trawników właśnie łąkami kwietnymi. Mieszkańcy tłumaczyli, że podczas upałów trawa po prostu wysychała, co i najgorsze była i tak koszona przez miejskie służby. Natomiast łąka kwietna to przyjazna środowisku alternatywa dla trawników, a do tego jest łatwa w utrzymaniu, mało wymagająca, pełni funkcję antysmogową i po prostu ładnie wygląda.