Lokale są pozamykane. Właściciele i tak muszą zapłacić za koncesję na alkohol

fot. Shutterstock

Jeden z mieszkańców Gorzowa poruszył problem dotyczący właścicieli restauracji, pubów, dyskotek i innych lokali gastronomicznych, które obecnie z powodu lockdownu są zamknięte, ale i tak muszą opłacić koncesję na sprzedaż alkoholu. 

- Jak wy dajecie sobie rade, skoro wasze źródło zarobku jak pub, pizzeria, knajpa, piwialnia jest zamknięta?! Natomiast dla Urzędu Miasta, a szczególnie dla osób odpowiedzialnych za koncesje na alkohol, sprzedać nie możecie, ale za koncesję na alkohol musicie zapłacić?! Może pora nagłośnić problem zakazu sprzedaży alkoholu przez ten ,,rząd" z racji pandemii, który  nie pomaga w anulowaniu koncesji na alkohol – opisuje pan Tomasz. Natomiast zdaniem innego mieszkańca Gorzowa, właściciele lokali zamiast o coś prosić, powinni otworzyć po prostu otworzyć swoje restauracje i bary. - Cały lockdown jest bezprawny i niekonstytucyjny – uważa pan Maciej. 

Opłatę za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowym przedsiębiorcy muszą opłacić do 31 stycznia. Jeżeli ktoś rozpoczyna działalność i będzie to pierwsze zezwolenie, musi zapłacić: 525 zł na sprzedaż napojów zawierających do 4,5% alkoholu oraz piwa; 525 zł na sprzedaż napojów zawierających powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) oraz 2100 zł na sprzedaż napojów zawierających powyżej 18% alkoholu.

Natomiast przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych w punkcie sprzedaży, w którym roczna wartość sprzedaży napojów alkoholowych w roku poprzednim przekroczyła: 37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa – wnosi opłatę w wysokości 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim. 37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości od 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) – wnosi opłatę w wysokości 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim. W przypadku przekroczenia 77 000 zł dla napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu – wnosi opłatę w wysokości 2,7% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa z pytaniem czy właściciele lokali, które obecnie są zamknięte zostaną zwolnieni z opłaty koncesji na alkohol aż do momentu, kiedy będą mogli ponownie się otworzyć. 

- Prosimy przedsiębiorców o kontakt z Urzędem Miasta i opisanie sytuacji w której znajduje się dany lokal oraz podanie argumentów, które mogłyby ich zwolnić z opłaty za koncesję. Wówczas sprawdzimy czy prawo pozwala nam na zwolnienie z takiej opłaty. W naszym mieście panuje taka zasada, że w tym trudnych czasach staramy się pomagać naszym przedsiębiorcom jak tylko możemy. Jednak najpierw musimy poznać ich argumentację – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.