• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Nie było gwałtu na os. Dolinki

7 lipca 2020, 11:17, red
fot. gorzowianin.com
Prokuratura Rejonowa w Gorzowie prowadzi śledztwo w sprawie 16-latki, która miała być zgwałcona w rejonie ul. Widok. Jak się okazało, gwałtu na os. Dolinki nie było, a wersja wydarzeń przedstawiona przez pokrzywdzoną była nieprawdziwa. Jednak prokuratura prowadzi cały czas postępowanie w sprawie 16-latki, bo doszło do zdarzenia o charakterze seksualnym, ale w innych okolicznościach.

W czwartek 2 lipca portal gorzowianin.com opisywał, że pod koniec czerwca w rejonie schodów terenowych przy ul. Widok miało dojść do gwałtu. 16-letnia dziewczyna miała zostać napadnięta i zgwałcona przez zamaskowanego mężczyznę. - Sprawca był ubrany na czarno, na twarzy miał maskę, wysoki, szczupły, włosy krótkie, około trzydziestki. Myślę, że ten zwyrodnialec jest z tego osiedla i może nawet wybrał to miejsce z okna swojego mieszkania. Mieszkałem tam 20 lat i znam te miejsca. Oczywiście mogę się mylić ale od czegoś muszę zacząć. Zgwałcił i na koniec groził jej śmiercią – opisuje pan Przemysław, kuzyn 16-latki, który nagłośnił to zdarzenie.

Prokuratura miała jednak wątpliwości co do okoliczności zdarzenia i zeznań dziewczyny. Wątpliwe było to, że do napadu i gwałtu miał dojść w „biały dzień” około godz. 17, kiedy w pobliżu chodzi mnóstwo ludzi. Dlatego 16-latka została jeszcze raz przesłucha w obecności psychologa. Okazało się, że do żadnego gwałtu na os. Dolinki nie doszło.

- Pokrzywdzona nie potwierdziła, że doszło do napadu przez zamaskowanego mężczyznę na schodach przy ul. Widok. Nie ma gwałciciela, który grasuje na os. Dolinki. Wersja wydarzeń przekazana przez pokrzywdzoną i jej rodzinę jest nieprawdziwa. Doszło jednak do zdarzenia z udziałem 16-latki, ale w innych okolicznościach. Na tę chwilę z uwagi na dobro 16-latki, nie mogę zdradzać szczegółów śledztwa – komentuje prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie.

To oznacza, że doszło do zdarzenia seksualnego z udziałem 16-latki, ale nie wiadomo w jakich okolicznościach. Śledczy będą ustalać dlaczego dziewczyna skłamała i przedstawiła nieprawdziwą wersję wydarzeń o zamaskowanym gwałcicielu, który ją napadł. - Musimy ocenić jej motyw, dlaczego tak zrobiła – mówi prokurator Hornicka-Mielcarek odpowiadając na pytanie czy dziewczyna odpowie za składanie fałszywych zeznań.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości