Nowy sposób na gapowiczów w Gorzowie?

Firma, która od kilku dni kontroluje pasażerów komunikacji miejskiej w Gorzowie, stawia na innowacje. Z informacji dostępnych na ich stronie internetowej wynika, że opracowany przez nich system, to bardzo skuteczna broń w walce z gapowiczami. Statystyki mówią, że aż 18% pasażerów komunikacji miejskiej nie kupuje biletów. Niektórzy jeżdżą bez biletu, bo do tego zmusza ich sytuacja życiowa, inni wolą 3 bądź 1,5 złotego przeznaczyć na Prince Polo. Jest jeszcze trzecia grupa, która robi to, bo musi czuć adrenalinę. Sama myśl o tym, że mogą wpaść podnosi im poziom adrenaliny. Jeżeli uda się przejechać bez biletu – to sukces. Jeżeli uda się uciec kontrolerom – prawdziwe święto.

Nowa firma ma na to sposób. Po pierwsze rewizorzy wyposażeni są w telefony komórkowe, które zintegrowane są z systemem kontroli i windykacji należności. Podczas kontroli, nasze bilety będą skanowane, bądź wykonywane będzie im zdjęcie. Jeżeli zostaniemy przyłapani na jeździe bez biletu, rewizor na miejscu wystawi nam opłatę dodatkową, którą będziemy mogli uiścić np. kartą płatniczą. Rewizorzy wyposażeni są w przenośne drukarki i mobilne systemy płatności.

Co jednak się stanie, gdy nie zapłacimy za przejazd bez biletu? Tutaj, na gapowiczów wytaczane są ciężkie działa. Po określonym czasie system automatycznie wyśle dane do Krajowego Rejestru Długów, a jeżeli to nie przyniesie skutku, każdemu dłużnikowi wytoczony będzie proces w trybie Elektronicznego Postępowania Upominawczego.

To jeszcze nie koniec! Kolejnym batem na gapowiczów ma być świadomość odpowiedzialności karnej za popełniane wykroczenia. Okazuje się, że już przy trzecim złapaniu gapowicza, sprawę można skierować do organów ścigania. Firma wskazuje tu na tzw. szalbierstwo. Na podstawie art. 121 kodeksu wykroczeń, szalbierstwo popełnia osoba, która dwukrotnie została ukarana karą pieniężną, nie uregulowała należności i po raz trzeci w ciągu roku wyłudziła przejazd. Okres roku nie jest tożsamy z rokiem kalendarzowym – jest liczony od dnia pierwszego przejazdu bez opłaty. Co istotne, wyłudzenia przejazdu nie muszą nastąpić na rzecz tego samego przewoźnika. - Pasażerowie trzykrotnie ukarani za przejazd bez biletu muszą liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami – na Policję kierujemy wówczas zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Szalbierstwo podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny – tak też stało się m.in. w przypadku gapowiczów z Inowrocławia, Głogowa oraz Płocka – czytamy na stronie internetowej firmy CP Windykacja.

System ma jeszcze jedną zaletę. Na podstawie przeprowadzonych kontroli, operator systemu będzie wiedział w jakim rejonie miasta, lub na jakiej linii jest najwięcej gapowiczów. Dzięki tej wiedzy, w dany rejon będą wysyłani częściej kontrolerzy.

Informacje o pojawieniu się w Gorzowie nowej firmy kontrolującej pasażerów komunikacji miejskiej w Gorzowie poinformowali kierowcy MZK na facebookowym profilu Okiem Gorzowskiego Autobusu.