Artykuł przy współpracy z portalem: Udana Randka
Problemy pana Janusza ze wzrokiem zaczęły się kiedy miał 14 lat. Wszystko z powodu alergii. Natomiast w wieku 18 lat mężczyzna przeszedł operację siatkówki. Niestety operacja nie powiodła się i jako nastolatek stracił wzrok w prawym oku. Lewe cały czas widziało, ale niezbyt dobrze. Pan Janusz dostrzegał wyłącznie mocne światło i kontury. Coś co dla innych byłoby tragedią, dla pana Janusza stało się nowym etapem życia. Mężczyzna został w 2018 roku potrącony przez samochód i od tamtej pory zaczął widzieć dobrze na lewe oko.
- Stałem przed przejściem dla pieszych i czekałem aż młoda kobieta przejedzie swoim autem. W pewnym momencie wyleciał jej telefon z ręki, więc się schyliła i skręciła kierownicą. Wtedy zjechała na krawędź chodnika i mnie potrąciła. Uderzyłem głową o maskę samochody. Ta młoda kobieta wyszła z samochodu i zapytała się czy wszystko jest dobrze. Nie potrafiłem wtedy odpowiedzieć na to pytanie. Dziewczyna była przestraszona i po chwili stwierdziła, że przecież nic się nie stało. Wsiadła do samochodu i odjechała. W pobliżu nie było nikogo, nie miałem żadnych świadków. Wróciłem do domu – wspomina Janusz Góraj, mieszkaniec Gorzowa.
Mężczyzna obudził się w nocy z silnymi bólami. Chciał wezwać karetkę do domu, ale pogotowie odmówiło wysłania karetki, więc pan Janusz musiał sam dotrzeć do szpitala. Jak tylko trafił do gorzowskiego szpitala przy ul. Dekerta, przeszedł gruntowne badania i okazało się, że potrzebna jest operacja, ponieważ została uszkodzona proteza w stawie. Jednak dużo szokujące dla mężczyzny było to, że cztery dni po wypadku zaczął lepiej widzieć na lewe oko.
- Jak leżałem na ortopedii radość była niesamowita, że końcu dobrze widzę. Lekarze byli zdziwieni tą moją poprawą wzroku i nie potrafili tego wytłumaczyć. Kiedy wyszedłem ze szpitala poznawałem ludzi na ulicy, mogłem zobaczyć rejestracje samochodów czy po prostu przeczytać smsa w telefonie. Moje życie się zmieniło – opowiada pan Janusz.
Niedługo po operacji i tym, jak opuścił szpital, postanowił znaleźć pracę. Mężczyzna poszedł do firmy Hercules, wspomina że zrobił to będąc jeszcze o kulach. Ku jego zdziwieniu został przyjęty do pracy, a od kierownika usłyszał, że spadł im z nieba, bo potrzebują osoby do pracy, która siedziałaby przy monitoringu. Tak pan Janusz najpierw trafił do hotelu dla pielęgniarek, a teraz pracuje jako ochroniarz w gorzowskim szpitalu.
- Chociaż widzę już na lewe oko, to ta niepełnosprawność wciąż u mnie jest. Dlatego chciałbym, aby inne niepełnosprawne osoby nie poddawały się, nie zamykały się w czterech ścianach, ale aby zmieniły swoje życie, a przede wszystkim aby stawiły czoło swoim problemom. Jeżeli ja do czegoś takiego doszedłem, to każdy tak będzie potrafił – podkreśla pan Janusz.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |