• Dziś /-1°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Ponad 300 uczniów nie dostało się do szkół średnich

5 lipca 2019, 11:28, red
fot. Bartłomiej Nowosielski, Urząd Miasta Gorzowa
W czwartek zostały wywieszone listy osób, które zostały przyjęte do szkół średnich w Gorzowie. Okazało się, że aż 338 uczniów, którzy skończyli naukę w szkołach podstawowych i gimnazjach nie dostało się do żadnej ze szkół średnich na terenie miasta. Rekrutacja w tym roku była trudna z uwagi na podwójny rocznik.

W czwartek 4 lipca punktualnie o godz. 12 w liceach, technikach i szkołach branżowych na terenie Gorzowa wywieszono listy osób przyjętych do danej placówki. Niestety nie wszyscy mogli się cieszyć z tego, że zostali przyjęci do wybranej szkoły.

- W Gorzowie swoje podania złożyło 1987 osób po szkole podstawowej i 1890 uczniów po gimnazjum. Do szkół nie dostało się natomiast 196 uczniów, którzy ukończyli podstawówkę i 142 osoby, które ukończyły gimnazjum. Tym samym 338 uczniów nie dostało się do żadnej placówki. Jednak chciałbym uspokoić rodziców i uczniów, ponieważ sytuacja się unormuje i każdy znajdzie miejsce w szkole – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Urzędnicy tłumaczą, że chociaż uczniowie nie dostali się do żadnej szkoły, to miasto dysponuje jeszcze wolnymi miejscami w placówkach. Jest to 120 miejsc dla uczniów po gimnazjum i 109 miejsc dla młodzieży po szkole podstawowej. Skąd więc sytuacja, że pomimo tego, że są wolne miejsca, to uczniowie nie dostali się do żadnej placówki?

- Młodzież nie przemyślała dobrze wyboru szkoły. W większości przypadków uczniowie jako szkołę pierwszego wyboru wybierali placówkę z niższym progiem punktowym, a jaką szkołę drugiego i trzeciego wyboru wybierali placówki o wyższym poziomie. Dlatego też, jeżeli komuś nie udało się dostać np. do IV LO, to automatycznie nie dostawał się do I czy II LO, gdzie próg punktowy był wyższy – tłumaczy Ciepiela.

W Gorzowie najpopularniejsze szkoły średnie to właśnie Liceum Ogólnokształcące nr 1 przy ul. Puszkina, Liceum Ogólnokształcące nr 2 przy ul. Przemysłowej. i Liceum Ogólnokształcące nr IV przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Tam klasy mają liczyć nawet po 35 uczniów, jednak chętnych było i tak więcej niż miejsc.

Kryteria punktowe ustalają dyrektorzy poszczególnych szkół i robią to na podstawie tego ile mają miejsc, jaką mają kadrę i poziom nauczania. Te bardziej prestiżowe szkoły mają zawsze wyższe kryteria, więc trudniej się do nich dostać.

Miasto uspokaja, że każdy z uczniów znajdzie miejsce szkole, może nie tej wymarzone, ale nie będzie sytuacji, że ktoś zostanie „na lodzie”. - Opanujemy tę sytuację, potrzeba tylko czasu i cierpliwości. Chociaż mamy kumulację rocznika, to miejsc w szkołach jest więcej. Dlatego w najbliższych dniach sytuacja powinna się unormować – podkreśla rzecznik Urzędu Miasta.

Uczniowie mają czas do 11 lipca na potwierdzenie czy wybierają szkołę do której się dostali czy zdecydują się na inną placówkę - szkołę drugiego lub trzeciego wyboru.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości