W czwartek 14 września 2017 roku żubr, który od kilku lat wędrował po województwie lubuskim przeszedł na niemiecką stronę. Zwierzę spacerowało w okolicach miejscowości Lebus. Tam wzbudziło nie tylko podziw i zachwyt wśród ludzi, ale również strach. Dlatego też miejscowy weterynarz w uzgodnieniu z władzami miasteczka wydał polecenie, aby odstrzelić zwierzę. Żubr został zastrzelony przez myśliwego, ponieważ jak tłumaczyły wówczas władze Lebus "był zagrożeniem dla ludności i ruchu drogowego". Szokujące w tym wszystkim było najbardziej to, że zwierzę zostało pocięte na kawałki, a jego mięso trafiło na festyn grillowy. Natomiast odcięta głowa miała zawisnąć w muzeum w Poczdamie.
Zabicie polskiego żubra w Niemczech wywołało burzę i falę krytyki nie tylko po polskiej, ale również po niemieckiej stronie. Partia Zielonych z Brandenburgii od samego początku uważała, że zastrzelenie żubra, który przeszedł na niemiecką stronę było niezgodne z prawem. Dlatego też szef klubu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury we Frankfurcie nad Odrą, jednak wówczas prokuratura uznała, że myśliwi działali zgodnie z prawem i sprawę umorzono.
Jak podaje Deutsche Welle, w piątek 8 lutego deputowani parlamentu kraju związkowego Brandenburgia wysłuchali raportu na temat sprawy zabicia żubra. Jak wynika z analizy przedstawione przez ministerstwo sprawiedliwości Brandenburgii, zastrzelenie polskiego żubra było niezgodne z prawem. Polski żubr znalazł się na sporządzonej przez resort sprawiedliwości liście nielegalnie odstrzelonych zwierząt.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |